Wokół był tylko śnieg i zgliszcza po wojnie. Odyn oglądając ten widok natrafił na coś dziwnego. Jakieś dziwne duże zawiniątko na skalę. Podszedł bliżej i zobaczył dwójkę niemowląt chłopczyka i dziewczynkę o niebieskiej skórze. Wziął ich na ręce, a kolor skóry zaczął się zmieniać. Czerwone oczka w intensywnie szmaragdowe i włoski na głowie w czarne.
- Bliźniacy. Zabierzemy ich do Asgardu.- powiedział Odyn, a potem ze swoimi żołnierzami zniknęli w magicznym portalu.
^_________^^_________^^_________^^______^
Pięć lat później
- Ześlemy ją na Midgard.- oznajmił żonie Odyn wchodząc do ich komnaty.
-Dlaczego?- Frigga nie kryła zdziwienia. Ich przybrana córka rosła na naprawdę piękna i mądrą kobietę. Do tego jeszcze rozwijała się magicznie.
- Za bardzo mi przypomina naszą najstarszą córkę. Co jeśli będzie taka sama?
- Nie możesz dać jej szansy?
- Nie. Już postanowiłem, wymarzemy im pamięć Loki i Thor nie będą o niej pamiętali, a ona nic z tego okresu.
- A co z magią? Jej nie wymarzesz.- zapytała Frigga.
- Nie, ale zaklęciem jej zatrzymania na parę lat coś zdziałam.
Frigga tylko przytaknęła i wstała kierując się do pokoju jej córki aby spędzić z nią ostatnie chwilę. Była zawiedziona decyzją jej męża ale nie mogła się sprzeciwić jego rozkazą.
^_________^^_________^^_________^^______^
193 słowa
CZYTASZ
Bliźnięta Laufeyson •Avengers•
Teen FictionCo by było gdyby Odyn znalazł dwójkę dzieci, a nie tylko jedno? Zaopiekował by się obojgiem? Chłopczyk i dziewczynka z wyglądu wręcz identyczni, a charakter istne przeciwieństwa. Obydwoje tak samo zniszczeni mogliby sobie pomóc, jednak jest jedno al...