Widzisz, tam zbrojaz obłoków utkana.
Myślałam, że tytan ją zdobi –
mocny, twardy, odporny.
Stoję silna tytanem,
chcesz, to weź mnie,
spróbuj, podejdź
gryź i krzycz,
szarp i bij.
Ja nadal czekam.
Zrób wszystko,
zrób wszystkim,
co masz tylko.
Ja nadal czekam...
gotowa, gotowa.
W chmurach mgły jestem.
Gotowa.
YOU ARE READING
Feniks. Tom I. Wiersze
PoetryWiersze z powieści „Feniks". Okres: jesień 2021 - początek roku 2022