Myśli labiryntem płynąnieczystym, pułapkami utkanym.
Pajęczyna refleksji przeszłych
gardą kroczy na mnie.
Bólu markotny dudniący,
stale pamiętam, że jesteś
przyjacielem, partnerem
banknotem.
Dlategoś cenny
i tak cholernie drogi...
YOU ARE READING
Feniks. Tom I. Wiersze
PoesíaWiersze z powieści „Feniks". Okres: jesień 2021 - początek roku 2022
#Banknot
Myśli labiryntem płynąnieczystym, pułapkami utkanym.
Pajęczyna refleksji przeszłych
gardą kroczy na mnie.
Bólu markotny dudniący,
stale pamiętam, że jesteś
przyjacielem, partnerem
banknotem.
Dlategoś cenny
i tak cholernie drogi...