#Dom

4 1 0
                                    




Pędu wiatr czuję

we włosach drzew,

szelest ich liści

i słońca gorąc.

Lecę tam obok,

w górze nad nimi

i myślę sobie,

przysiądę tam

i schowam się.

W tej zieleni

ukryję siebie

i tylko czasem wyjrzę

zza zasłon żywych,

by stwierdzić,

że dobrze wybrałam

swój dom.

Feniks. Tom I. WierszeWhere stories live. Discover now