Szkoła Bez Mózgów (CH)

Rodział 9 (2/2)

(Per.Polska)
(21 grudnia)

Wstałem z bólem głowy o dziwo nie wstałem ostatni. Tylko zanim otworzyłem oczy czułem że ktoś na mnie patrzy. Otworzyłem oczy które ujrzały obudzonego Niemca. Na co on się na mnie patrzył simp jeden.

N:Polak! Krew z nosa ci się lała lol
P:Serio? Znaczy strasznie mnie głowa boli
N:widać całą poduszkę masz w krwi niczym krwotok ci się lało.

Powiedzieć mu że mam tak dosyć często?Poduszka była faktycznie mocno splamiona nigdy nie miałem tak. Trochę dziwne łącząc fakt że wczoraj swoją stopę postawiła tu Francja. Dziś idziemy na lodowisko tam może się wszystko wydarzyć. Co jak coś Francja knuła? Co jak zemdleję? Strasznie mi słabo. Przecież jestem kaleką co jak się wywrócę i coś mi będzie? Co jak złamię żebro? Przecież umiem jeździć na rolkach i na łyżwach nic takiego się nie wydarzy. To tylko moje typowe przemyślenia.

N: ej wszystko okej wyglądasz na zmartwionego?
P: tak zamyśliłem się
N:to tak czy nie
P:ty nie wiem
S: hejo wszystkim

Słowacja wstała super. Tylko że Słowacja to ranny ptaszek wstający wcześnie czy ja właśnie sam z siebie wcześnie wstałem?

S:uh z Polak czemu się co chwila zacinasz
P: Mam PrZeMyŚ-
N: no nie wiem jakoś

Jak on śmiał mi przerwać?

S:hejjj wszytko okej Polska?
P:Tak tak tylko Przemyślenia

Sytuacja dobrze nie wygląda nie ufają mi. Jak oni mogą ja tylko rozmawiam ze swoją duszą. Przecież każdy może mówić w myślach. To nic takiego chyba.

S:no co ty taki zamyślony
P:NO GŁOWA MNIE BOLI NO CO W TYM TAKIEGO ŻE MYŚLĘ W MYŚLACH chwila co
S: Czy to dotyczy Francjii?
P:Nie? Dotyczy tego czy mówienie w myślach jest normalne
S: tak jest to normalne
N: UwU

Konkretnie Niemiec i Słowacja rozmawiali zerknąłem na mój telefon. Godzina 5:25 dopiero? No to poszedłem spać. No ja tak wcześnie tylko na specjalne okazje wstaje i do szkoły o tej porze. Przewróciłem poduszkę na inną stronę żeby nie było widać plamy krwi. Postępuj mądrze nikt nie zauważy że krew ci się z nosa lała niczym woda z kranu jak na drugi bok obrócisz.

N:POLSKA WSTAWAJ 8:30
P:Już?
N:nie no żartowałem dalej jest 5
P: a idź chce spać
N:no hej nie idź spać
P:możesz się tak nie nachylać czy coś?
N:meh no dobra

Nachylał się tak że myślałem że mnie czołem walnie albo co gorsza mówić nie będę (domyślcie się >:) ). Następnie Niemiec jak na złość usiadł mi na łóżku menda jedna spać się nie da.

S:Niemiec tak się nachylał że myślałam że ciebie pocałuje hahahah(tak o to chodziło)
P:NO SPAĆ CHCE A WY MI Z CAŁOWANIEM WYSKAKUJECIE
N:yhm będę tu siedzieć aż mi nie powiesz nad czym rozmyślasz
P:sam nie wiem to jak mam ci powiedzieć jestem nie wyspany
N:tak tak ja jestem detektyw szwab ja się dowiem
P: detektywie szwabie berlinko chce spać zostaw mnie w spokoju i daj swojemu tacie tabletki uspokajające
N:nie~
P: ... co-

No debil no filtrem chce być tego tak nawet nazwać się nie da. Dwoma słowami zawiodłem się. Chwila Słowacja przyjaźni się Japonią co równa się że Słowacja może o tym powiedzieć Japonii i w tedy cała szkoła się o tym dowie a JAK CAŁA SZKOŁA SIĘ O TYM DOWIE TO KAŻDY BĘDZIE TO WIEDZIAŁ I CO TERAZ AAAAAAAAAAAAAAAAA.