9. Potrzeba bliskości

7 2 0
                                    

Sana: przysunął się żeby go pocałować, ale nagle zatrzymał się patrząc na jego obojczyk

Yukiro: Coś nie tak? Spojrzał na chłopaka

________________________

Sana: Nawet tu masz blizny... mruknął cicho i lekko przejechał palcami po jego obojczyku

Yukiro: westchnął ciężko nie zwracaj na nie uwagi proszę... Puki jesteś przy mnie nic sobie nie zrobię...

Sana: Nie mogę nie zwracać uwagi westchnął cicho i pochylił się delikatnie całując go po bliznach

Yukiro: Kochanie... Westchnął i zaczął bawić się jego włosami

Sana: Tak?~ uśmiechnął się złośliwie

Yukiro: przyciągnął go do pocałunku

Sana: zawisnął nad nim oddając pocałunek i lekko zaciskając swoją dłoń na dłoni chłopaka

Yukiro: oddawał każdy pocałunek chłopaka

Sana: uśmiechnął się lekko i włożył dłoń pod jego koszulkę

Yukiro: Kochanie dopiero co wczoraj- Westchnął ciężko

Sana: I co z tego?

Yukiro: Aż tak brakuje ci bliskości przez te 5 lat jak nie więcej?

Sana: A jak byś się czuł będąc zamknięty przez tyle czasu w jednym pokoju, bez możliwości nawet zobaczenia kogokolwiek?

Yukiro: współczuję ci bardzo przyciągnął go do pocałunku po czym się oderwał masz szczęście że cię kocham...

Sana: To nie narzekaj zaśmiał się cicho ale odsunął się i położył obok

Yukiro: przytulił młodszego mocno co ty na to aby pójść to twojej matki? Ucałował jego głowę

Sana: pokręcił głową i westchnął

Yukiro: Czemu? Westchnął ciężko nie chcesz poznać swojej rodzicielki? I ojca?

Sana: Nie żyją

Yukiro: He? Zdziwił się czemu mi od razu nie powiedziałeś? Westchnął ciężko bo nie pozna swoich teściów

Sana: wzruszył ramionami

Yukiro: A tak chciałem poznać swoich teściów westchnął przytulając chłopaka

Sana: Spóźniłeś się szesnaście lat zaśmiał się cicho

Yukiro: westchnął ciężko

Sana: spojrzał na niego z rozbawieniem

Yukiro: Z czego się śmiejesz?

Sana: Nie wiem tak po prostu

Yukiro: przewrócił oczami i westchnął

Sana: O co ci chodzi

Yukiro: O nic przytulił go mocno do siebie

Sana: Pierdolisz, mów o co chodzi dźgnął go w żebra

Yukiro: Chciałem poznać moich teściów i zaprosić na ślub ich spojrzał na chłopaka

Sana: Ślub? spojrzał na niego zaskoczony

Yukiro: Mhym uśmiechnął się lekko zawsze mi się marzył taki wspaniały ślub

Sana: skrzywił się lekko próbując uśmiechnąć

Yukiro: Coś nie tak? Spojrzał na chłopaka

Krwawiąca Ziemia 📝Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz