Yukiro: Obiecał że już nigdy nie weźmie uśmiechnął się lekko
Ike: pokiwała głową i uśmiechnęła się lekko czemu był w więzieniu
__________________________
Yukiro: Po tym jak go porwano stąd to wmawiano mu że jego ojcem jest jakiś typ z rządzących podziemnym krajem i on przeprowadzał na nim badania i na swojej córce po czym chciał ratować sobie i tą dziewczynkę więc zabił tego typa i został wsadzony do paki po czym l zrzucili na niego kolejne parę zabójstwa których nie zrobił spuścił głowę
Ike: oh.. odwróciła wzrok nie wiedząc co powiedzieć
Yukiro: I mój ojciec jest prezydentem który zrobił nakaz aby wyjść na powierzchnie byłem jednym z niewielu chętnych a reszta była zmuszona z więzień westchnął ciężko
Ike: jak się żyje tam pod ziemią? spojrzała na niego zaciekawiona
Yukiro: Niby jest bezpiecznie i technologia jest na wysokim poziomie ale władze są bardzo chujowe... Westchnął ciężko za najmniejsze złamanie przepisu można trafić do więzienia...
Ike: chujowo skrzywiła się niezadowolona i trochę wkurzona
Yukiro: I boje się że ze względu na to że jestem synem prezydenta to będą mnie szukać... Westchnął ciężko jeśli nas znajdą to zagrożone może być miasto oraz ja z Saną...
Ike: to pilnuj go dobrze, a my sobie damy radę uśmiechnęła się do niego jeszcze jedna rzecz
Yukiro: Będę... Uśmiechnął się lekko i zaciekawił się
Ike: ten idiota jeszcze nie wie ale jutro ma urodziny wyszczerzyła się jak debil ja zresztą też
Yukiro: Uśmiechnął się lekko muszę coś dla waszej dwójki przygotować poczochrał jej włosy
Ike: skinęła głową szczęśliwa i zaczęła gadać o jakichś pierdołach
Sana: szedł sobie lasem spacerując i co jakiś czas kopiąc jakiś kamień na ścieżce znudzony
Żołnierze: uzbrojeni wpadają na sanę ręce do góry warknął jeden z żołnierzy
Sana: cofnął się lekko patrząc na nich przerażony i nie wiedząc co zrobić
Żołnierze: otoczyli go celując w niego bronią
Ike: minęło już trochę sporo czasu a sana nie wrócił więc zaczęła się martwić czemu tego debila jeszcze nie ma..?
Yukiro: Nie wiem... Zmartwił się i usłyszał strzały je daleko ich domku
Ike: kurwa wstała przestraszona nie wiedząc co się stało
Yukiro: Nie mów że... Zaczął panikować
Ike: co się dzieje? spojrzał na niego przerażona i również zaczęła panikować
Yukiro: Nie macie żadnych pistoletów ani nic prawda? Zacisnął dłonie w pięść
Ike: pokręciła głową nawet nie wiem o czym ty mówisz
Yukiro: Wydarzyło się to co miałem nadzieję że się nie wydarzy... Spuścił głowę szukają mnie i jego...
Ike: kurwa mać musimy go znaleźć pierwsi praktycznie od razu wybiegła z domu
Yukiro: pobiegł za nią do pobliskiego lasu gdzie było słychać wystrzały
Ike: uznali ze się rozdzielą żeby było łatwiej, ale zanim pobiegła gdzieś chuj wie gdzie dała chłopakowi swój zajebisty nóż
CZYTASZ
Krwawiąca Ziemia 📝
FantasyTysiąc lat po wojnie nuklearnej rząd podziemi organizuje badania w których wysyłają ochotników oraz więźniów na powierzchnię aby przetestować ludzi do nowych warunków i do przeżycia w nowym świecie w którym na każdym kroku może czychać masakryczna s...