Ike: jeśli wrócą to pewnie przyda im się ta informacja uśmiechnęła się głupio
Yuma: Tylko nie wiem jak że zwykłymi mieszkańcami podziemi... Mruknął niezadowolony
___________________________
Ike: może nie mają wzruszyła ramionami jak jeszcze u więźniów ma to sens to u zwykłych ludzi nie bardzo
Yuma: Nie wiadomo jak to jest wzruszył ramionami ale mogę przeprowadzić zabieg wyciągania tego aby mu się nie stała krzywda Uśmiechnął się szeroko jeżeli wróci...
Ike: kiedyś na pewno wróci pokiwała głową próbując samą siebie do tego przekonać
Yuma: Jego chłopak go z stamtąd wyciągnie napewno poczochrał lekko jego włosy
Ike: przytaknęła i westchnęła ciężko co do tego wskazała na łańcuszek na jego szyi może niekoniecznie chodzi o sam łańcuszek uśmiechnęła się głupio
Yuma: dalej mały autysta nie ogarnął i zaczął się zastanawiać bawiąc się łańcuszkiem nie wiem...
Ike: strasznie głupi jesteś westchnęła ciężko zawiedziona
Yuma: Teraz to zauważyłaś zaśmiał się
Ike: nie dziwię się że haya nie chce ci powiedzieć i jest niezadowolony wzruszyła ramionami
Yuma: Ale czemu westchnął ciężko jak by powiedział było by łatwiej mruknął niezadowolony
Ike: ty też mu nie chciałeś powiedzieć co czujesz mimo że byłoby łatwiej jakbyś powiedział westchnęła ciężko
Yuma: Bo chciałem aby sam to poczuł westchnął ciężko i abym się nie zawiódł...
Ike: a on teraz chce żebyś sam ogarnął przewróciła oczami niezadowolona ze musi mu to tłumaczyć
Yuma: westchnął ciężko nie miejąc bladego pojęcia o co chodzi
Ike: dobra ja spadam bo muszę jeszcze coś ogarnąć uśmiechnęła się I poczochrala go po włosach
Yuma: Przytaknął tylko i jak dziewczyna wyszła wrócił do chłopaka
Hayate: leżał sobie na łóżku czytając jakąś książkę z nudy
Yuma: Rozumiesz coś z tej książki zaśmiał się kładąc się obok chłopaka
Hayate: Mhm.. mruknął cicho nie bardzo zwracając na niego uwagę
Yuma: Zaciekawił się jak to rozumiesz?
Hayate: Jak wychodzisz spadać z drzew i rozpierdalać kolana na kamieniach Ike mnie uczy wzruszył lekko ramionami i uśmiechnął się
Yuma: I czemu dopiero teraz o tym się dowiaduje? Westchnął ciężko
Hayate: Myślałem że wiesz mruknął cicho jakimś cudem będąc w stanie czytać I rozmawiać z nim jednoczesnie
Yuma: Jesteś głupi zabrał mu książkę całując go w policzek
Hayate: Ej no mruknął niezadowolony czemu niby jestem głupi
Yuma: Bo mi nie powiedziałeś mruknał cicho do ucha chłopaka i odłożył Książkę na bok
Hayate: O czym znowu spojrzał na niego
CZYTASZ
Krwawiąca Ziemia 📝
FantasyTysiąc lat po wojnie nuklearnej rząd podziemi organizuje badania w których wysyłają ochotników oraz więźniów na powierzchnię aby przetestować ludzi do nowych warunków i do przeżycia w nowym świecie w którym na każdym kroku może czychać masakryczna s...