- Tato to nie tak jak myślisz... - wydukał Aonung...
Tonowari stał w drzwiach wstrząśnięty tym co zobaczył.
Miał otwarte usta.
Położyłem bezradnie głowę na podłogę.
- Ronal kazała mi sprawdzić co się dzieje u Ciebie w pokoju. Nie wierzyła ze masturbujesz się tak głośno, więc poszedłem sprawdzić.
Miałem ogromnego laga.
- Yyyy... - zaciął się Ao
- Widocznie masz towarzystwo. - powiedział bezradnie
Ao też nie wiedział co powiedzieć.
Poruszyłem biodrami aby chłopak spojrzał na mnie.
Chwilę później odezwał się.
- Tato... Ty może idź już spać... - powiedział nie pewnie...
- Nieno postoje. Nie chcę mi się spać. - mówił spokojnie
Myślałem że tam zdechnę.
- Kontynuujcie - powiedział kiwając głową
Popatrzyliśmy przerażeni na siebie z Ao.
- Ale... To... Takie... Prywatne... Trochę- mówił Ao
- Nieno, takie widowisko nie jest częste. - mówił spokojnie Tonowari.
Aonung wstał i podszedł ledwo do ojca.
- Odprowadzę Cię do sypialni. Sen dobrze Ci zrobi. - powiedział po czym wyszli na chwilę.
Perspektywa Aonunga
Byłem już nieźle obsrany na widok ojca...
Odprowadzałem do go sypialni, a on przez cały czas gadał:
- No ale co się kryjesz synku?
- No teraz to już nie mam co - mamrotałem
- No właśnie, ja rozumiem że ty spędzasz jakoś miło wieczory - mówił dalej.
- Tato, idź już spać proszę.
- No ale wiesz, no to jest nie codzienny widok i w ogóle-
Stanęliśmy przed sypialnią.
- Teraz nic nie mów, bo mama śpi. - powiedziałem po cichu.
Weszliśmy do sypialni, gdzie spała na całym łóżku Ronal.
Tonowari usiał na "niby swojej połowie"
Siedział tak przez chwilę.
Już miałem odejść kiedy odezwał się głośno...
- Czemu sypiasz z synem Sulliego?
No kurwa nie wierzę...
- Ja lubię Sulliego - powiedział
Ronal podniosła głowę...
Spojrzala na męża.
- Idź już spać głąbie. - powiedziała bezradnie.
CZYTASZ
LOVE IN THE WAVES | Neteyam X Aonung
Любовные романыJake Sully wyrusza razem z rodziną w podróż do klanu Metkayina, w nadzieji że odnajdzie tam nowy dom i bezpieczne miejsce dla swojej rodziny. Lo'ak i Neteyam czyli synowie Sulliego płatają mu figle i ciągle narażają się na niebezpieczeństwo. W nowym...