7. Pozwól Mi Ciebie Zobaczyć...

600 44 60
                                    

3 DNI PÓŹNIEJ

Tonowari i Ronal siedzieli w swoim domu nad wodą.

Aonung był dalej nieprzytomny...

Rodzice bardzo rozpaczali nad tym co się stało

- Nasz syn dużo przecierpiał - Mówiła Ronal trzymając dłonie na brzuchu

- Owszem... Jestem wdzięczny Neteyamowi że go uratował - odpowiedział wódz

Ronal popatrzyła na niego srogim wzrokiem

- JESTEŚ WDZIĘCZNY TEMU DEMONOWI?! - wykrzyknęła.

- Tak. Ronal. Bo gdyby nie on, nasz syn mógłby już nie żyć!

Ich spojrzenia spotkały się.

Przez chwilę siedzieli tak w ciszy.

- Przyjaźnią się. I Neteyam zachował się jak prawdziwy przyjaciel. - walczył Tonowari

Ronal patrzyła na niego wkurzona

- To demon!-

- To Navi!

Zapadła znowu cisza.

- Nie możesz ich tak nazywać!

Kobieta patrzyła na wodza wściekle.

- Wolałbyś aby nasz syn nie żył?! - kontynuował

Dalej patrzyła wściekle.

- Wolałabym aby się z nimi nie zadawał.

Wstała, po czym wyszła.

Tonowari wyszedł z pokoju, aby sprawdzić co u Aonunga.

Aonung obudził się.

Perspektywa Neteyama

EYWO MOJA KOCHANA!!

OBUDZIŁ SIĘ!!

NA RESZCIE SIĘ OBUDZIŁ!

Wybiegłem z domu.

Na nie szczęście Loaka, gdy wyskoczyłem z namiotu to wpadłem prosto na niego.

Chłopak stracił równowagę i wpadł do wody.

- Przepraszam! - krzyknąłem w jego stronę

Truchtem biegłem do domu Aonunga

- Witaj Tsireyo! - krzyknąłem w jej stronę gdy zobaczyłem jak pływa w wodzie

- Hej Net! - odpowiedziała

Przywitałem się z parunastem navi z wioski.

Z uśmiechem szedłem do domu Aonunga.

Po drodze dostałem dwa duże i dorodne owoce, dla mnie i dla Aonunga

W tamtej chwili byłem szczęśliwy.

Pomogłem rybakowi zaciągnąć na brzeg siatkę z rybami.

Pomogłem jakiejś Navi z przeniesieniem owoców

Aż dotarłem do upragnionego namiotu.

Zobaczyłem Tonowariego.

Siedział przed domem ale...Był... Smutny?...

- Widzę Cię Tonowari - przywitałem się gestem

Wódz nie odpowiedział.

Stałem tak przed nim jak słup.

Po jakiejś chwili zapytałem:

- Czy... Mógłbym wejść... ?

Na to pytanie Tonowari spojrzał się na mnie. I wstał.

LOVE IN THE WAVES | Neteyam X AonungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz