OHH DADDY | Mati "Gotówka" Cash X Kylian Mbappé

12 SHIPY I BIGOS

Pov. Mati Gotówka

Po powrocie z imprezy i wylocie Pazdana, wszyscy zabraliśmy swoje rzeczy z pokojów, w tym hotelowe ręczniki, mydła, szlafroki, czajnik, i ogólnie wszystko co się zmieściło do walizki i pojechaliśmy na lotnisko. W autobusie wszyscy w miarę wytrzeźwieli, więc w samolocie nie waliło aż tak bimbrem. Ja oczywiście siedziałem obok Kylianka, który spał na moim ramieniu.

Gdy byliśmy jeszcze w pokoju hotelowym poprosiłem go o jego koszulkę meczową. Wstawiłem na Instagrama zdjęcie z nią, i wysłałem Kylianowi SMS'a o treści pomagam, znaczy o treści "Zamiast koszulki, wolałbym ciebie bez koszulki".

Gdy byliśmy na lotnisku, Milik nie trafił do bramek, ale końcowo wszyscy siedzieliśmy w samolocie, wracając do Polski. Po krótkim czasie (26 minut 6 sekund i 2 milisekundy) zasnąłem.

Pov. Kylian Mbappe

Siedząc w samolocie nudziło mi się. Na moim ramieniu opartą miał głowę Mati. Wyglądał uroczo, miał lekko otwarte usta, z których wypływała stróżka śliny mocząc moją bluzę. Patrząc na Matiego, zacząłem przysłuchiwać się rozmowie.

-Ale nie no, najwięcej związków to jest chyba teraz w reprezentacji - powiedział Zalewski

-Wy młodzi jesteście, to się nie znacie. Przecież w cholerę ich wcześniej było, Piszczek i Błaszczykowski, Peszko z -

-No tak tak, już każdy zrozumiał - przerwał Jędrzejczykowi lekko zarumieniony Grosicki.

-Ale kolego drogi, czemu nie pozwalasz dokończyć? Czyżbyś się przed resztą wstydził swojego CHŁOPAKA?

-JĘDZA!!! Nie wstydzę się, po prostu nie każdy musi wiedzieć okej?? Zresztą, chodzi o to że nie chcę występować później w fanfiku Nicoli...

-Za późno, już pisze - odpowiedział z śmiechem Bielik, na co Zalewski jedynie bardziej się zarumienił i wrócił do pisania.

-Czekaj czekaj, ale że ty i Jędza??

-No co ty, ja z nim? On z Peszkiem był.

-Ale jak to "był"? To oni już nie są razem?? - zapytał lekko przerażony Nicola

-Chłopaki, ale wy wiecie że ja tu jestem i możecie po prostu mnie zapytać?

-Dobra, to jesteście razem, byliście razem czy nie?? Opowiadaj!!!!!!

-Ogólnie to gdy Peszko był w reprezentacji, zostaliśmy parą, no ale wyjebali frajera to z nim zerwałem xd. No ale szkoda mi go było, to do niego wróciłem. No i koniec historii, tak, jesteśmy razem.

-OMGOEMFHDIWNFISLFJ - Nicola ewidentnie nie był trzeźwy, ale on tak zawsze.

-Warto wspomnieć, że to ja ich swatałem. Poza tym, wcale nie wrócił bo było mu szkoda Peszkina, tylko jakiś tydzień ryczał mi w ramię, bo to Peszko go zostawił xD. Ahh, stare dobre czasy bycia shipperką reprezentacji, dobrze że Nicola kontynuujesz tą cudowną rolę..

-Czy ty możesz się Jędza zamknąć?? Może ja im za to powiem, jak ty się umawiasz z

-KAMIL!!!!! Kurwa zamknij się!!!!!

-Zgłodniałem - oznajmił Krychowiak, wyciągając z plecaka słoik - chce ktoś?

-Boże, biedny Bartek, przerobiliście go na bigos!

Stwierdziłem, że mam ich dość. Zasnąłem.

_________________

Zbudziły mnie wibracje w kieszeni dresów. Na szczęście to tylko telefon, na który od razu spojrzałem. Zobaczyłem powiadomienie i nowego SMS'a