X

229 12 1
                                    

Po ciężkiej nocy i jeszcze gorszym poranku dziewczyna usadowiła się na kanapie przed telewizorem i włączyła swój ulubiony serial nie było dane jej obejrzeć go w spokoju ponieważ ktoś zaczął natarczywie pukać do drzwi.

Mia podeszła do do wrót i zawahała się, bała się że to Bruna lub Neymar ale nie miała wyboru musiała wkońcu otworzyć drzwi osobie która coraz bardziej dobijała się do ich mieszkania.

-Boże co ty tu robisz? - krzyknęła przytulajc się do brunetki.

-Wróciłam wcześniej bo doszły mnie słuchu że jakieś dziwne akcje się tu dzieja- westchnęła- szkoda ze nie wiem tego od was- dokończyła Anto

-Wejdź zaraz Ci wszystko opowiem- powiedziała Mia i pokierowała dziewczynę do salonu.

Dziewczyny spędziły dwie godziny na rozmowie, Mia opowiedziała wszystko brunetce od pojawienia się Bruny do wczorajszego dnia pominęła tylko jeden istotny fakt.

-Ehh zaczynam się martwić- powiedziala Anto

-Nie masz o co, znam swojego brata, to co było kiedyś to było kiedyś, teraz liczysz się dla niego tylko i wyłącznie ty- Mia zaczęła upewniać dziewczynę.

-Eh no dobrze, lepiej powiedz co u ciebie?- zapytała

-Cierpie

-To zjedz cos- zaśmiała się dziewczyna- A tak serio?- dopytywała

-Całowałam się z Neymarem- odpowiedziała cicho lecz wystarczająco aby dziewczyna to usłyszała.

-O BOŻE!- krzyknęła

-Spoko już o tym z nim rozmawiałam, jest okej- odpowiedziała pewnie.

-Napewno?

-Tak, tak- uświadomiła ją chodz wiedziała że w tym momencie nie okłamuje jej ale samą siebie.

Rozmów dziewczyn nie było końca, mógłby by trwać wiecznie ale w pewnym momencie usłyszały okromny trzask a w progu salonu stanęło dwóch mężczyzn.

-Kochanie!- krzyknął argentyńczyk rzucając się na Antonelle.

-Leo ja juz wszystko wiem Mia mi opowiedziała- powiedziała brunetka gdy wkoncu wydostała się z ramion swojego chłopaka.

-Aha czyli już wiesz ze wściekła ex szaleje i próbuje ci go go odebrać? - spytał dotej pory milczący brazylijczyk.

-Bez obaw- odpowiedział pewny siebie Leo.

-Myślisz? Ja całowałem się z twoja siostrą- odpowiedziała chcąc mi dogryźć.

-Bo ci się podoba, bo ci zależy I nie pozwolę na to by Bruna zniszczyła te części ciebie która wkoncu coś poczuła!- krzyknął wkurzony chłopak.

-Wiecie co mnie zastanawia, dlaczego ja i Bruna jesteśmy do siebie chodź w małym stopniu to jednak podobne.- powiedziała Mia

-Noo Leoś może jej powiesz- wtrącił się Neymar

-Zamknij mordę.

-Co mi powie?- zapytała zdezorientowana dziewczyna.

Lecz tak jak myślała nie uzyskała odpowiedzi, jej brat wpatrywał się tylko tempo w podłogę ich mieszkania.

-No mów! - krzyknęła

-No dobra, Mia ale obiecaj że nic to między nami nie zmieni?- zapytał a gdy dziewczyna kiwnęła głową postanowił kontynować- Jesteś adoptowana

*****
Ciemność i szybkość z jaką jechała teraz dziewczyna była przerażająca, ale jej myśli cały czas lgnęły to tego jednego zdania "Jesteś adoptowana", myśli pochłonęły ją w takim stopniu że w pewnym monecie zobaczyła psa którego chciała ominąć a potem już nic nie pamiętała.

In Hiding ||Neymar Jr||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz