- Denji muszę ci coś powiedzieć. Nie jestem homo...ja tylko tak udaje...tak samo nie jestem trans..jestem dziewcztna i w dodatku hetero!!! Ale proszę nie mów tego nikomu. Nie chcę aby ktoś się dowiedział... Musialxm udawać homo i trans aby nikt mnie nie hejtowal w tej szkole...
- Kurwa serio wybrałxs popularność zamiast własną orientacje?! Gdize twoja godność! Ja się nie wstydze tego że jestem hetero! Nawet należę do gangu bialo czarnej zebry!
- Niestety ja nie mam na to tak silnej psychiki...ale błagam Denji nie mów tego nikomu... - Błagałxm go.. aż łzy mi napłynęły do oczu.
- Nikomu nie powiem...ale nie jestem pewny czy napewno jesteś dziewczyną... Możesz mnie tak kłamać aby się mi przypodobać...geje mają rozne pomysly...wiesz musze sprawdzić to czy jesteś dziewczyną aby ci w 100% zaufać.
- Kurwa jaki zboczeniec.
- Żartowałem tylko... To jak masz na prawde na imie?
- Jestem.... Natasza.
- Nie wyglądasz na Natasze...
- Eh jestem... Sandheterogirl
- Ooo cóż za piękne imię. Zazdroszcze, tez bym takie chciał. Ej a tak wgl to czemu masz tyle siniaków na ciele?
- Trudno powiedziec ojciec mnie bije.
- A spoko mnie też. A nie czekaj na nie mam ojca...ani mamy...
- Mam to w huju. Myslisz ze co? Bede sie martwi tym ze nie masz rodzicow?! Nie wymuszaj wspolczucia frajerze! To ja tu jestem poszkodowany! Rodzice mnie bija!!!!! Uwu!!!!!
- Lol
🌝Skip do klasy🌝
- Ej! Edward!!! Ktoś chce z tobą porozmawiać. - Emilia wskazała na drzwi. A przy drzwiahc stal o kudwa zen?!?!?!!!!!!!!!
- Oh. - Podeszlem do mojego białego kota. - Czesc mraw.
- Hej...musimy pogadać... - Zen chwycił mnie za rękę i wyszliśmy z klasy. - Pewnie myślałeś że jestem na ciebie zly za to co mi zrobiles z wlosami... Ale wiedz ze nie jestem... Znaczy no bylem wkurwiony i to cholernie ale juz mi przeszlo. Nie chce stracic z toba kontaktu z powodu...glupich...wlosow. - Przy ostatnich słowach zena zauwazylem ze mial lzy w oczach.
- Przepraszam kochanie.. - Przytuliłem go i pogladkalem go po glowie.
- WTFFFF EDWARD I ZEN SĄ RAZEM!!?!!? CO KURWAAAAAA - Krzykla jakas tepa zdzira.
- Jezu kto się tak rozdziera. - Wyszła emilia z klasy. - Weź się odpierdol od nich typiarko zjebana. Wypierdalaj stąd bo inaczej poczujesz gniew marcela! - Zagrozila jej Emilia po czym dziewczyna odeszla.
- Zen... Kocham cie... - Powiedzialem mu bedac wtulony w mojego przyszlego chlopaka. Nie moglem dluzej skrywac swoich uczuc. Męczyło mnie już to ukrywanie się z moją miłością do niego...ale bardziej męczyło mnie okłamywanie go na temat mojej orientacji ... Nawet Denji już wie, że nie jestem gejem...
- Ja ciebie też Edward. Jesteś najwspaniajsza i najmądrzejsza osobą jaką spotkałem w swoim życiu. Uwielbiam prowadzić z tobą te inteligentne rozmowy. Z nikim innym nie mogę porozmawiać na poziomie. Nigdy nie miałem tylu wspólnych zainteresowań z daną osobą jak z tobą. Możemy godzinami rozmawiać o mnie, ponieważ moja osoba jest twoim hobby. Również uwielbiam te twoje napady gniewu. Nadal pamiętam jak rozjebales mi telewizor (to sie dzialo poza tym ff wiec sie nie musisz glowic czy cos przeocxylas😝)... Ah Edwardzie! Jak ja cię kocham!!! Szaleje za tobą! Nie wiem jakim cudem ale jesteś trzecia najważniejsza osobą w moim życiu! Na pierwszym miejscu jestem oczywiscie ja a na drugim moja kariera.
- Boze... To było takie...
- Żałosne. Ekhem. - Wtrąciła się rika która nie wiem kiedy pojawiła się obok nas.
- Takie piękne. - Dokończyłem swoją wypowiedź.
- Co tu się dzieje? - Powiedział Gojo.
- Oj. Co pan tu robi?! - Odsunalem sie od Zena.
- Mam z wami lekcje Edwardzie. Zen wracaj do swojej klasy. A ty Edward... porozmawiamy po lekcji.
- Okej 🌚🌚🌚🌚 - Odpowiedziałem i weszłem do klasy.
Cała lekcje myślałem o tym co zrobi ze mną Gojo. Wsn nie były to jakies zboczone mysli typu zostanie wyruchanym w pokoju nauczycielskim przez niebieskookiego tylko takie normalne mysli bo bałem się uwu ze jest jakis zly i nie wiem no np pobije mnie tak jak mój tata wczoraj wieczorem🥺🥺🥺
🤓Po lekcji🤰
Podszedłem do biurka Gojo. O boze ale seksownie wygladal w tej koszuli mraw.
- Kazał mi pan zostać po lekcji. Mogę wiedzieć co się stało? - Zapytalem.
- Chyba ostatnio nie wyjaśniłem się jasno... więc teraz ci wszystko wytłumaczę Edwardzie. - Gojo wstał z krzesła i oparl dłonie na biurku. - Jestes tylko mój.
- Tak, wiem o tym profesorze.
- Wiec lepiej abym nie widział cir z Zenem lub z jakimkolwiek innym facetem!
- A z kobietą?
- Jesteś gejem przecież.
- Dobra ty nie będziesz mi grozić to po pierwsze. Będę się spotykać z kim chce. Nawet ze wszystkimi hotuwami ze szkoły naraz! Nie zabronisz mi! Pamiętaj, że to ty zarywasz do niepełnoletniego ucznia, wiec moge ci narobić problemów. - Bylem troszke wredny🥺🥺🥺 ale to dlatego że wkurwilo mnei to ze Gojo zabronil mi kontaktu z chlopakami. Nikt mi nie bedzie zabraniac z kimkolwiek kontaktu!
- Zrobiłeś się ostatnio trochę wyszczekany... Trzeba ci czymś zająć te usta.
- OMG CZYM TAFO!?!?!!!! UWUW BAKA SICKENDUWOSNXSKS Lick, lick, lick, lick (I lick it) I want to eat yo' dick (I do)
- Usiądź w pierwszej ławce.
- Dobrze. - Usiadłem.
Gojo zaczął pisać jakieś równania chemiczne. Co jest kurwa nei tak to sobie wyobrażałem.
- Jak nazywa się ten związek chemiczny? - Zapytał Gojo. Nie wiedziałem o co mu chodzi bo nic nie rozumialem z tego co napisał.
- Nasz związek? Myślę ze możemy nasz ship nazwac Edjo albo Godward.
- Widze że z chemią masz trudności... Może zrobi ci dyktando z polskiego? Jak piszemy nogi?
- Przez u otwarte ponieważ otwieram je na twój widok.
- Edward! - Zen wszedł do klasy. - Chodź kochanie moje na stołówkę.
- Dobrze moje słoneczko. - Popatfzylem na Gojo ktory byl wkurwiony. - Znaczy dobrze Zenuś... - I poszlem z Zenem na stołówkę.
🤱 Stołówka 🧑🍼
- Edward czemu masz takie rany na ciele?...Czy rodzice cię biją?- Zapytała Emilia.
- Zdziwilabym się gdyby go nie bili. - Powiedziała Rika.
- No ja też. - Powiedział Zen.
- Nie biją mnie!!!!! Japierdole!!!! To są siniaki ktorw spowodowal Gojo przed chwilą!!!
- O kurwa...mocne.. - Poweidziala Rika.
- Gojo cię bił?! - Krzyknął Zen.
- Nie no żartowałem. Tak na prawde to wczoraj się wywalilem gdy jechałem jak prawdziwy samiec alfa na deskorolce. Podrywalem skejterow.
- Aaa to sie rozumiem. - Powiedziała Emilka.
- Mogę się dosiąść? - Zapytał Seven.
- Oczywiscie moj rudzielcu ukochany, siadaj! - Wkazalem mu na swoje uda.
- Dziękuję Edward ale wolę usiąść na krześle hahaha. O boże Edward skąd ci się wzięły te siniaki?...
- BOZE ZOSTAWCIE MNIE W SPOKOJU!!!! - Wybieglem z placzem z stolowki. Pobieglem na palarnie zapalic.... Nie dawalem sobie rady z tym wszystkim...
![](https://img.wattpad.com/cover/318786420-288-k139387.jpg)
YOU ARE READING
Szkoła przetrwania [ HAREM X ]
RomanceZainspirowały mnie do stworzenia tego arcydzieła różne historyjki robloxowe lub gacha. X heteros przenosi się do szkoły dla lgbt....Musi ukrywać swoją prawdziwą tożsamość przed osobami ze szkoły.