Szkoła przetrwania [ HAREM X ]

Rozdział piętnasty

Cały dzień spedzilem na palarni z jakąś patologią. Poznalem tam 🐦‍⬛ptaszka🐦‍⬛ i jego przydupasa grubasa. Fajne z nich ziomy. Gadaliśmy o tym jakie dziewczyny są toxic oraz hejtowalismy nauczyciela gojo. Ci frajerzy są klasę wyżej wiec będą mi pomagać z nauką ponieważ juz przerabiali ten material ktory ja przerabiam essa. Rowniez pożyczyli mi fajki bo ja ogólnie nie palę bo jesyem porządnym czkowiekiem ale dzisiaj nie wytrzymałem tych nerwow no musialem sie jakoś odstresować. Te glupie szmaty czyt moi przyjaciele co chwile zadawali głupie pytania skąd mam te siniaki na ciele jakby kurwa co ich to obchodzixdddd jeszcze ta rika dziwka powiedziala ze nie dziwi się ze rodzice mnie biją. Pierdole takich przyjaciół kurwa zdecydowanie wolę towarzystwo tych patusow z palarni.

Następny dzień 💩💩
Całą noc przeplakalem z powodu wczorajszego dnia. Nienawidze ludzi nienawidze geji nienawidze lgbt. Gdybym mial normalnych hetero przyjaciół to nikt by ze mnie nie żartował kurwa. O wpadłem teraz na plan. Zemszczę się na moich EX przyjaciołach czyli emilii, rice, sevenie. Zen też mnie wypytywał o to bicie mnie ale to mój chłopak wief nie moge go skrzywdzic po deugie on się serio martwil w odróżnieniu do reszty która sobie żartowała.
No wiec plan taki że stane sie super hot dziwka i wszyscy pożałują ze sie ze mnie smieli. Plus zmienie znajomych na hetero i sprawie że będą oni najlepszą grupa w szkole. KONIEC DYSKRYMINACJI HETERO!!!

A więc pomalowalem sie do szkoły o tak:

A następnie ubrałem to:

Teraz wszyscy będą mi zazdrościć:)

Szkoła 🩵👁️👩‍❤️‍💋‍👨
Wszedłem do szkoły i wszystkie oczy zwróciły się na mnie. To pewnie dlatehk że jestem taki hot hihi. Wiedzialem ze moj plan wypali ez.

- PATRZCIE TO JUMIN!!!! JEZU ALE MU ŁADNIE W FIOLETOWYM GARNITURZE!!! - krzyknela jakas psychofanka jumina.

Co? Gdzie niby jest jumin?! Muszę go zobaczyć w fioletowym garniturze!!

Odwróciłem się.

Aha.

Stał za mną.

Mam rozumiec ze wszyscy patrzyli się na niego a nie na mnie? Aha ok. Ok...

Jebany skurwiel próbuje mi odebrać show! To ja jestem diva tego dnia!!! Z resztą mam prawo się zemścić za to jak mnie wcześniej traktował.

- Jumin wybacz że ci to zrobie...ale wybrałem popularność zamiast przyjaciół.... - Kopnąłem Jumina w jaja. Gościu zwijal się z bolu a ludzie zaczeli mnie wyzywać. Wyjebane wazne aby mówili o mnie.

W klasie 💩🐦‍⬛
Siedzialem sam...nikt mnie nie lubi..
Co prawda wcześniej Emilia i Rika podeszły do mnie i coś tam mówiły ze ładnie dzisiaj wyglądam ale odpowiedziałem im tak: ŁADNIE WYGLADAM?!!!!!!! TERAZ ŁADNEJ WYGLADAM!!!!! GDY GLOW UP PRZESZLEM!!!!!??? WCZEŚNIEJ NIE BYLEM LADNY!!!??? WIDAC ZE DLA WAS DZIWKI LICZY SIE TYLKO WYGLĄD!!!! ZRYWAM Z WAMI PRZYJAŹŃ!!!!!!! PIERDOLCIE SIĘ EGOISTKI JEBANE INO NA HAJS I WYGLĄD LECICIE!!!!
Emilia mi odpowiedziała ze wsm to leci na hajs i wygląd. No żałosna dziwka kurwa z niej nawet się z tym nie ukrywa. A rika powiedziała ze chyba te cwele z palarni mi zaszkodzily i gdy mi przejdzie to mam dac im znac. Kurwa jaka idiotka. Nie dość ze zwyzywala moich bff to jeszcze myśli ze ja dam im szanse. Nie nie nie. Nie tym razem dziwko.

- Edward dobrze się czujesz? Wyglądasz jakbyś miał zaraz wybuchnąć? - Zażartował Gojo.

- Zamknij kurwa ryj. - Odpowiedziałem mu.

- Poszedłbym z tym do dyrektora...ale niestety nie mozna być 60 w tej szkole... wiec przymknę oko na twoje zachowanie Edward. Oczywiście musisz zostać po lekcji.

- Niech pan go oszczędzi...On ma ostatnio cięższy okres w życiu... - Wtracila się Emilia.

- Rodzice go biją. - Dodała Rika.

- Biją cię rodzice Edward?! Boże czemu nie mówiłeś?! Wiesz że się o ciebie martwię...znaczy wsm to zachowuje się jakbyś byl tylko na jeden raz ale to że się tak zachowuje to nie oznacza że to czuje!!! Zależy mi na tobie. - Podbiegl do mojej ławki gojo.

- Okej to było troche sus... trochę bardzo... - Powiedziała Emilia.

- NIKT MNIE NIE BIJE!!! - Poplakalem się. Miałem już dość tych kłamstw. Nie wytrzymuje tego.

- Przecież wczoraj na ig robiłeś live w którym mówiłeś ze rodzice cię biją i się zabijesz jeśli nikt ci nie pomoże...- Mowila Emilia.

- Co? Kurwa nie pamiętam tego.

To wszystko okazało się snem Edwarda💩💩💩💩
Dzień po palarni: Ranek

JEZUS MARYJA JAKI ŚNIŁ MI SIĘ KOSZMAR. To chyba był znak ostrzegawczy od mojej stworzycielki abym się ogarnął i zaczął być normalny bo skończę bez przyjaciół....A wsm wyjebane nie będę się dla kogoś zmieniać, bede po prostu sobą.

Ubralem się normalnie do szkoły i poszłem normalnie do szkoły.

W szkole👩‍❤️‍💋‍👨
Spotkałem Zena na palarni. Kurde teraz on się dowie że ja pale...a on nie lubi facetów którzy palą...boje się że ze mną zerwie.

- Edward co ty tu robisz? - Zapytał Zen.

- Przyszłem zapalic przed lekcjami.... Zen wiem że nie lubisz palaczy ale ale... ALE SAM JESTEŚ PALACZEM!!! Nie możesz mieć do mnie problemu!

- Co? Ja? Że ja palaczem?... Nie, nie jestem. Nie cierpię papierosów. Jestem tutaj ponieważ czekam na Denjiego. Chce on mi coś ważnego powiedzieć i wybrał to miejsce spotkania, ponieważ o tej godzinie mało osób tutaj chodzi.

- Aha. Dobra nie ważne. - Wziąłem bucha💨💨💨💨

- Edward czemu palisz? Co się z tobą dzieje? Najpierw te siniaki...teraz papierosy... martwię się.

- Chce być cool.

- Aha no chyba że tak. Ale wiesz ze nie musisz się dostosować do społeczeństwa aby być fajny?

- Znalazłem nowych przyjaciół... chciałbym aby mnie polubili... Ale błagam cie Zen nie zrywaj ze mną z tego powodu że palę!!

- Spokojnie...postaram się nie zerwać... Jeżeli nie będziesz przy mnie palić to będę to ignorować.

- Jejku dziękuję ci Zen jesteś najlepszy!!! - Przytuliłem go.

- O Zen jesteś! - Powiedzial Denji. - O...Edward... Idź stąd bo muszę coś powiedzieć Zenowi o tobie:)

- CO?!

@Little_Crazy_Witch