Doce

1 0 0
                                    

Następnego dnia jak wstałam, zapomniałam, jaki jest dzień. Ubrałam. Brązową bluzę i dżinsy. Postanowiłam dziś zrobić sobie koka, tak na luźno. Schodząc na dół do kuchni usłyszałam krzyk. Zobaczyłam w kuchni Maję, Kubę, Lucasa, tatę i babcię którzy krzyczą na mnie : Wszystkiego najlepszego! I wtedy sobie przypomniałam, że mam dziś urodziny. Wszyscy mi złożyli życzenia, a ja im podziękowałam. Maja poprosiła mnie, żebym poszła na górę, bo chce mi coś pokazać. Nie wiedziała, o co chodzi, więc poszłam. Usiadłam na łóżku. Maja zamknęła drzwi i usiadła koło mnie i zaczęła mi składać życzenia urodzinowe ponownie. Gdy chciałam jej podziękować, to naglę mnie pocałowała. Odwzajemniłam pocałunek.
★-★-★-★-★-★
Babcia zrobiła wszystkim śniadanie, ale nagle ktoś zapukał do naszych drzwi. Poszłam otworzyć drzwi, a tam podobna do mnie dziewczyna. Trzymała w dłoniach małe pudełeczko, z karteczką. Nie wyglądała na angliczkę i miałam z tym racje. Zaczęła gadać po Hiszpańsku. Wtedy zauważyłam, że Lucas przybiegł do drzwi i zaczął mi wszystko tłumaczyć, ewidentnie zna Hiszpański.
Ta dziewczyna to Adela, ma 13 lat i okazało się, że jest od mojej mamy, przyjechała na rowerze od domu mojej mamy i kazała mi dać ten prezent od niej oraz poprosiła, czy może zostać na urodzinach. Poleciałam spytać babci. Ona się zgodziła, ale to ostatni raz, gdy jest tak dużo osób na noc. Wtedy zaczęliśmy uczyć Adeli Angielskiego.
★-★-★-★-★-★
O godzinie 15 zaczęła się impreza. Wszyscy dali mi po prezencie. Kazali mi sprawdzić co dostałam, więc było to tak:
– od Mai róże, czekoladę mleczną i książkę „Tweet Cute"
– od Kuby i Lucasa koc, poduszkę i wszystkie części Heartstoppera
– od babci i taty książki z wierszami, plakaty mojego ulubionego aktora (Kit Cannor) i kartę podarunkowa 500 zł.
Od mamy mnie ciekawiło, ale uznałam, że otworzę go, gdy się spotkamy.
Uznałam, że w tym roku nie chce mieć tortu, tylko żebyśmy zrobili ognisko z piankami, ale to pod wieczór.
★-★-★-★-★-★
Była godzina około 19 zaczęliśmy robić ognisko, jak już piekliśmy pianki zaczęli mi śpiewać sto lat. Zaczęłam się rumienić, nigdy nawet w dzieciństwie nie lubiłam jak mi śpiewali.
Nagle podjechał pod dom czarny mercedes, podobny do auta mamy. Wysiadła z niego kobieta. Okazało się, że to moja mama, wróciła po Adele. Podeszła do nas, a ja wstałam i mnie przytuliła, złożyła mi życzenia, a mój ojciec i babcia też się przywitali. Moi przyjaciele nie wiedzieli, kto to, ale moja mama usiadła koło mnie i opowiedziała im historię, nawet więcej, niż my z tatą i babcią się dowiedzieliśmy. Popłakałam się, bo byłam szczęśliwa, że jest tutaj koło mnie, i to jeszcze na moich urodzinach. Pogadaliśmy i się pośmialiśmy.
★-★-★-★-★-★
Maja poszła się kąpać, a moja mama przyszła do mnie do pokoju i się spytała:
– jak ci się spodobał prezent
– nie otwierałam jeszcze, ponieważ chciałam otworzyć razem z tobą
– to, jestem otwieraj.
Otworzyłam pudrowo-złote pudełeczko, a w nim były złote kolczyki w kształcie serca.
– Łał, jakie piękne
– takie jak ty córciu
– dziękuje
Powiedziałam, ona pocałowała mnie w głowę i wyszła z pokoju. Ja ubrałam małe kolczyki i zeszłam bym ostatni raz spotkać się z Adelą
– papa Adela
– papa Lea i wszystkiego najlepszego
– spokojnie dziewczynki spotkacie się jeszcze kiedyś.
Popatrzyłyśmy się na siebie i pożegnałam ich z uśmiechem. Akurat Maja się skończyła kąpać i przyszła na kolacje. Chłopacy przyszli po 10 minutach, bo poszli na drzemkę i znowu zaczęła się zabawa. To był super dzień.

~is it just friendship?~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz