Hejka! TAK TU ZNOWU AUTORKA! Tę historię będzie opowiadać Kuba. Jak by ktoś nie pamiętał kto to , to zapraszam do 6 rozdziału!
(Lipiec)
Jak dowiedziałem się że Lea wylądowała w szpitalu , powiedziałem Lucasowi że jadę do Lea. On jej nie znał ale chciał bardzo poznać. I jak się dowiedział się co się stało blondwłosej dziewczynie to szybko zaczął pakować walizki. Byliśmy w Niemczech więc musieliśmy lecieć samolotem . Lot miał trwać 7g i 40 min. Ponieważ z Niemiec do Nowego yorku tyle trwa.★-★-★-★-★-★
Jak dolecieliśmy musieliśmy jeszcze autobusem jechać tam na wieś do niej.
Zapewne spytacie skąd wiem gdzie mieszka. Powiedziała mi pierwszego dnia jak przyjechała do babci.
Lucas zasnął mi na ramieniu a ja podziwiałem widoki . Byłem tutaj ostatni raz chyba z 10 lat temu!
Wiecie co. Opowiem wam coś o mnie i o Lucasie.No to ja jestem Kuba jak wiecie mam 17 lat , lubię obce języki oraz umiem mówić po : Niemiecku,Francusku , Polsku, Japońsku , Angielsku oraz Hiszpańsku. Gram na gitarze i pianinie. No i jestem gejem. To tyle o mnie . Teraz coś o moim chłopaku.
Ma na imię Lucas . Ma 16 Lat , pochodzi z Niemiec ale uczę go Angielskiego, by mógł się ze mną porozumiewać , w innych językach. Jest ogrodnikiem. Lubi się czasami uczyć i rugby.
Jak byliśmy na miejscu to ojciec Lea mnie i Lucasa zaprosił do środka . Poszliśmy do pokoju gościnnego .
Rano jak wstaliśmy to usłyszałem wejście do pokoju. Zauważyłem rudowłosą dziewczynę , miała podkrążone oczy , a jak nas zobaczyła to przeprosiła i uciekła z pokoju. Wydawało mi się że to ta dziewczyna z którą całowała się Lea . Wstałem z łóżka i poszłam się umyć . Jak wróciłem to Lucas już nie spał i leżał przestraszony.
-hej Luc co jest? - spytałem
-śniło mi się że jakaś rudowłosa dziewczyna do nas weszła- powiedział
-bo tak jak by... to prawda-powiedziałam
Wstał z łóżka i poszedł zrobić prysznic.
Krzykłem do niego że ze schodzę na dół , i to zrobiłem.
-dzień dobry !
-O ! Dzień dobry Kuba!- powiedział ojciec dziewczyny
- jak tam u pana?-spytałem
-proszę nie pana, możesz mówić do mnie wujku, tak jak twój kolega-powiedział i się zaśmiał- a tak po zatem to dobrze , a wam, jak minęła wam podróż?
-całkiem nieźle
Przechodziła właśnie ta dziewczyna z pokoju
-cześć, Mija
-dzień dobry proszę pana
-Maja tobie też mam powtarzać żebyś tak nie mówiła?
-dobrze wujku, a kiedy pojedziemy do Lea'y?
-dzisiaj , zapomniałaś?
-nie tylko już za nią tęsknie
-oj Maja, wiem że to twoja najlepsza przyjaciółka. Pojedziemy do niej o 14 dobrze?
-dobrze
A jednak nie. Jednak to nie dziewczyna Lea'y. Była 12 to miałem czas poznać Maje.
Po obiedzie dziewczyna poszła do pokoju blądwłosej dziewczyny.
Poszłam za nią by pogadać i pocieszyć.
- hej Maja
-um.. hej- odpowiedziała
-co się stało?-spytałem
-Boję się o Lea'e
-też się boje, dla tego tutaj z Niemiec do niej przyjechałem .
-kim jesteś dla Lea'y?
-Przyjacielem z dzieciństwa
-Oh.. fajnie
-a ty?
-um... jestem jej dziewczyną
A jednak. To ta dziewczyna o której mi opowiadałaJadąc do szpitala dowiedziałem się dużo o Maji a ona o mnie. Nawet się zakumplowaliśmy.
Zaczynało się najgorszę... Spotkać Lea'e w śpiączce .
Wchodząc na sale , Maja rzuciła się na śpiącą dziewczynę.
Pogadaliśmy z nią, choć ona nas nie słyszała. Poszłem po trzy gorące czekolady i jedną kawę .
Po 30 minutach Lea się obudziła. Maja chciała ponownie się na nią rzucić , ale się powstrzymała. Chcieliśmy ją przywitać chórem ale daliśmy jej odpocząć. Zawołaliśmy lekarzy , a oni przywitali ją spowrotem. Zrobili jej badania , a następnie zostawili nas samych.-Lea, wszystko w porządku?-zapytałem
-K-Kuba?-powiedziała
-spokojnie, oszczędzaj siły
Lucas też się z nią przywitał, Maja padła płaczem przytulając się do niej.
-Maja, ty przychodzisz do nas do domu prawda?-wymamrotała
-tak,czasami tam zostaję na noc-powiedziała i się odsunęła
Lekarze powiedzieli że za dwa lub trzy tygodnie będzie mogła wyjść ale musi uważać.
Wszyscy już chcieli wracać , a ja zostałem by spędzić z „siostrą" czas.
Ona chce już do domu. Ja to wiem.
CZYTASZ
~is it just friendship?~
Ficção AdolescenteMłoda Lea ma 14 lat, mieszka sama z tatą, ponieważ jej matka zmarła na raka. Lea musiała się wyprowadzić z wielkiego miasta gdzie miała mnóstwo przyjaciół do małej wsi gdzie wogóle ich nie nie miała. Czy 14 latka znajdzie nowych przyjaciół? Może zna...