domek

292 13 28
                                    

                                  POV SHINSO
S-jaaaaa bardzo chetnie naprawde
Okkk mega polubilem zielonwlosego chlopaka z piegami
M-serio Hitoshi
S-taaak moge juz isc
M- takkk mozesz zaraz pewnie wruci twoj drugi ojciec i jezeli Izuku sie zgodzi to pewnie z nim.
S-okej a co z pokojami
M-ogolnie jest to dosc spontaniczna decyzja wiec jesli nie bedziesz miec nic przeciwko to narazie bedzie spal u ciebie co ty na to
S-dobra
Boze czemu ja sie tak latwo zgodzilem. Ojciec tylko na mnie dziwnie spojrzal z typowym lenny face i poszedl do kuchni. A ja natomiast do pokoju.

                                  POV IZUKU
okej okej okej dobra izuki spokojnie.

-panie aizawa jaaaaa sie zgadzam
A-naprawde ro super w takim razie ja porozmawiam jeszcze tutaj z pania a ty idz popakowac najpotrzebniejsze rzeczy albo ogolnie co chcesz.
I-dobrze dziekuje

Poszedlem sie pakowac. Nadal ubolewalem nad smiercia matki jednak mieszkanie z Toshim a w domu dziecka to dwa rozne swiaty. Czulem ze bedzie fajnie. W swoj zulty plecak popakowalem ksiazki zeszyty oleje epa ldowarke do telefonu logica zyletke portwel i inne te nawazniejsze zeczy. A do dosc sporej walizki ubrania i jakies kosmetyki itd. Po jakiejsc gogdzinie pokoj byl pusty a ja wyszedlem do pana Aizaway.

I-juz jestem
A-super izuku w takim razie lecimy
R-dowidzenia
I-dowidzenia
A-dowiedzenia

Poszlismy z panem Aizawa do auta. Wczesnien twn gdzies dzwonil.

I-panie Aiz
A-po pierwsze nie panie tylko wujku albo po imieniu jak wolisz a po drugie jest problem. Narazie twoj pokoj nie jest gotowy wiec ubolewam nad tym ale bedziesz musial mieszkac w jesnym pokoju z Hitoshim
I-dobrze p... wujku
Ten sie usmiechnal i po jakis 10 minutach pojechaliśmy pod sporych rozmiarow dom. Narazie wujek powiedzial bym wzial tylko plecak. Reszte potem.

A-wruclismy!!
M-oo izuku azi jestescie
I-azi?
M-aa to taka ksywka na aizawa ahhahha

Wujek mic sie zasmial a ja zostalem swiadkien romantycznej sceny. Po chwili zszedl Hitoshi. Widzialem ze jesg zjarany bo sie lekko chwial. Zasmialem sie cicho a ten sie do mnie usmiechnal.

M-mowiliscie chlopaki ze sie dzisiaj spotkalisci prawda
S-taak tato nie musisz tego powtarzac sto razy. Chodz izu.

Shinso pociagnal mnie za reke do prawdopodobnie byl jego pokoj w którym mialem spac.

S-nie sądziłem ze powrot tyle wam zajmie dlatego sory za burdel czy cos
I-whatever
S-ogolnie mam dobre info nie musimh isc jutro do szkoly by sie lepiej poznac czy cos w tym stylu. Ogilnie teraz zjemy obiado-kolacje i bedziemg musieli isc spac.
I-rozumiem
S-ejjj izu nie krepuj sie tak spokojnie jeszcze sie przyzwyczaisz ponadto nie wiesz jakie oni akcje odpieprzaja czasem jsk ktos jest u mnie
I-jakie
S-a tak rozne takie pewnie niedlugo zobaczysz.
I-boje sie.

Oboje sie zasmialismy z shinso bylo jakos inaczej tak luzniej spokojniej.

M-SHINSOOOOOO IZUKU NA DOL OBIAD JEST

Zeszlismy na dol a tam na stole juz było jedzenie.

I-mogliscie mnie zawolac to bym pomogl
A-nie tzreba zregoly robimy obiad samj
I-no dobrze

Czulem sie niezbyt konfortowo ale wjebac musialem. Jedzienie bylo pardzo dobre.

                           POV SHINSO
Jak zedliśmy. Poszlismy do naszego wspolnego tymczasowo pokoju.

I-jak spimy

Zielonek ewidentnie sie teocge wstydzil. No napierdole. Zabralem epa z takien wysuwanej czesci biurka i mu go podalem.

S-wyluzuj sie troche

Chlopak odrazu zaczal jarac. Hahahahhah.

S-dobra bedziesz spal na lozku a ja na materacu

Powiedzialem chciałem aby ten sie czul jak najlepiej. Jednak ten zaprzeczyl.

I-nie ma mowy jak juz ro na odwrot
S-dobra w takim razie spimy razem payje ci to
I-tak

Hah befe mogl caly czas go tulic. Po tym jak to pomyslalem spojrzalem na zegarek.

S-dobra izu twoja walizka powinna byc gdzies w tym pokoju nie wiem w jakiejs szafie wiec poezukaj a ja ide sie umyc. Poszedlem pod prysznic. Zaczalem myslec o tym wrzystkim o izukum jego mamie przeprowadzce jaraniu itd. Boze ale ja jestem pojebany wyszedlem spod prysznica owijajac sie w  recznik wkladajac pizame.

Uznalismy zgodnie z izu ze nie chce nam sie soac wiec zaczelismy grac kolo 23 uslyszalem jak wujkowie ida spac. Jakby nie patrzec my z izu spimy dziennie 3 h wiec wyjebane. Tata mic sprawdzial czy spimy . My szybko udalismy zasnietych. Nie osiągnęliśmy ze jestemy wtuleni w  siebie. Usluszelismy dzwiek aparatu iz amykanie dzwi. Odzekaliśmy 5 min i wyszlismy z pokoju. Kidy podeszlismy pod dzwi moch tatow uslyszelismy yylko ciche.

-ohh daddy prosze-ewidentnie byl to aizwa

Co chwile bylo slychac jeki z ich sypialnim

-japierdole

Izu spojrzal na mnie bo mimo ze bylismy u siebie w pokoju nadal bylo wrzystkk slychac. Mimo ze byla kurwa 1 oni sie euchali od dwoch godzin -_-

Uznalismy ze pojdziemy spac.

I-przynajmniej sie dowiedzielismy waznej zeczy
S-no jakiej
I-ze wujek aizawa jest uke

Zasmialem sie a ten wtulil we mnie jeszcze bardziej czy on musi byc taki slodki cholera.

Jednak nie moglismy spac  przez te kurwa jeki. Mislem plan by im wbic i uswiadimic ze kurwa probujemy SPAĆ. Ale izu mnie powstrzymal bo powiedzial ze darmowe porno z ojcami w roli glownej nie bedzie dobre.

Poszlismy do pokoju ojcow zapukalem do dzwi.

A-prosze

Po glosie rozpoznalem ze to tata aizawa

S-mam tylko jedna prozbe bo od 2 i pol godziny probojemy z izu spac. Ona mial koszmar wiec sie obudzil a teraz nie mozemy wiec moglibyscie pol tonu ciszej.

Jak to mowilem otworzylem drzwi obaj lezeli na lozku z tamimi minami .^. Mialem z tego beke wiec zrobilem fote i spierodlilem. Mieli takiego laga ze nawet nie ogarneli. I dobrze bede mial szantaz.

Kiedy juz nie bylo tak glosno poszlismy z zuzu spac.

------------------------------------------------------------------
Japierdole co ja napisalam ale pls kiedy ja to posalam byla 03:34

Zawsze razem♡ shindekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz