napad i imprezaa

169 10 1
                                    

Zobaczylismy na srodku pierdolonej galerii portal. Portal ligii. Odrazu z izu przystapilismy do walki gdy z portalu wyszla toga dabi twice spinner tomura compress i tak dalej. Przybyli bohaterowie. Rzucilem sie na twice i zaczalem z nim gadac.

S-siema jak tam
Tw-dobrze znaczy nie

I juz mialem go pod kontrolom kazalem mu isc do policji. Spojrzeli sie na mnie a ja im kiwnalem zeby go zabrali teraz compress. Spojrzalem na deku walczyl z shigarakim nie wiedzialem czy mu pomoc ale radzil sobie wiec rzucilem sie na compressa.

S-jakie masz tam sztuczki coo
C(compress)-magic nigdy nie zdradza swoich tajemnic.

Na miejsce przybyl all might tomura zostawil deku kazal zloczyncom  sie wycofac ja natomiast oddalem compressa policji. Rozpoczela sie walka tomury z all mightem. Shigarakiemu pomagalo wielkie nomu.

S-izu nic ci nie jest

Kiedy zabralismy swoje zeczy i wrucilismy do reszty klasy wrzyscy zaczeli nas wypytywac.

I-jest okej dzieki za troske a co z toba
S-u mnie tez dobrze dwoch u policji
U-przez ciebie
S-umm no wiesz moj dar a oni sa glupi w chuj
I-ej patrzcie tomura sie wycofuje
Mi-pewnie kaza nam wracac do domow i zamknom galerie
I-szkoda
S(sero)-ale mozemy isc do jakiejs restauracji
J(jiro)-racja jest 17
T-to chodzmy kum

Poszlismy do restauracji po drodze zadzwonil do mnie tata azi.

A-hitoshi nic wam nie jest
S-nie tato jest ok
A-daj mi midoryie i odejdzcie gdzies na bok
I-okii

I-czekajcie bo ojciec shinso do niego dzwoni
Klasa2a-okk

A-juz
S-tak
A-dlaczego walczyliscie
I-musielismy
S-mamy licencje
A-z jednej strony dobrze bo izu oslabil shigarakiego a ty hitoshi oddales 2 policji ale z drugiej ehh martwilem sie
S-japierdole ojciec dobrze sie czujesz
A-a co juz o wlasne dziecko i o jego chlopaka sie pomartwic nie moge
I-nie no mozesz
A-dobra ja lece bo przez to mam sprawy do zalatwienia zegnam
I-papa
S-nara

I-dobra jestesmy
E-to idziemy

Dolezlismy .

E-dzien dobry mozna stolik eeee
Mi-20 osobowy

Pani przy wejsciu byla zaskoczona ale po chwili zaprowadzila nas do pomieszczenia z wielkim stolem tak 20 osobowym i rozdalala 10 menu.

Klasa2a-dziekujemy

Babka sie usmiechnela i powiedziala ze zaraz wruci odebrac zamowienia. Zaczeliamy wybierac

S-i co bierzesz
I-emmm mysle ze salatke
S-no chyba nie na sniadanie zjadles kurwa 2 gofry byla 11 a teraz jest 17:30 walczyles i co i chcesz mi powiedziec ze nie jestes glodny
I-ehh wezme co ty ale vege
S-dobra

Wybralem ramen w zasadzie tak z 15 osob je wybralo. Katsuki wzial cos na ostro a reszta jakies sushi albo katsudon. Po chwili przyszla pani. Brokol natychmiast sie odezwal za nim zaczeli sie przekrzykiwac.

I-poprosimy 15 razy ramen raz to danie na ostro

Polazal na menu

I-oraz 3 katsudon i 2 razy ten zestaw sushi
P(pani)-dziekuje zaraz przyniose
I-dziekuje
Mi-jezu izu ale ty ogarniety
I-wiem hah dzieki

Gadalismy troche a po jakiejs godzinie zaczely przychodzić nasze zamowienia. Przyszło jakies 5 kelnerow. Zaczeli rozdawac zamowienia tak jak powiedział brokol jakie do kogo. Podziekowali a my zaczelismy jesc.

Mi-ej bo jest 18 jak wrucimy bedzie jakas 20 jutro niedziela moze zrobimy impreze
E-spoko ale skad alko
S-ja z izu znamy taki sklep gdzie kiedys udalo nam sie zalatwic wlasnie
To-o swietnie to pojdziemy i zaplacimy karta mojego ojca w zasadzie za to tez
I-boz shoto

Wrzscy sie zasmiali i kiedy skonczylismy todoroki zaplacil wyszlo jakies 31000 yen do tego napiwek.

Jakos tak wyszlo todoroki zaplacil i poszlismy do tego sklepu co kiedys izu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jakos tak wyszlo todoroki zaplacil i poszlismy do tego sklepu co kiedys izu.

To-macie karte ojca
S-dobra skladac zamowienia
E-4 butelki wodki
Mi-dwie cole
T-jakies martino kum
To-wezcie 10 wodki bedzie na zapas whisky i 5 coli
I-japoerdole shoto
To-no co no chce jak najwiecej hajsu mu zuzyc
S-dobra idziemy

Kiedy kasjerka zobaczyla ile tego miala taki wyraz twarzy musielismy mocno z izu sie powstrzymac przed smiechem. Wyszlismy ze sklepu z dwoma siatkami.

K-ej dawajcie robimy mafie skoro mamy whisky
Mi-zajebisty plan dobra idziemy

Ruszylismy do swoich pokoi aby sie ubrac w eleganckie ubrania takie jak na mafie przystalo. Ja ubralem koszule czarna oczywiscie rozpieta prawie cala nie no 3 guziki czarne spodnie i to koniec. A izu ubral czarne spodnie czerwona koszule czarna kamizelke i czarny krawat.

S-za kogo bedziesz robil ja chce za ochroniarza corki szefa
I-za psyhopate

Tak sie usmiechnal ze myslalem ze chce mnie zabic. Zeszlismy na dol a tam wrzyscy poubierani podobnie.

I-ej trzeba wyznaczyc czlonkow
Mi-dobra ja chce byc corka szefa takim oczkiem w glowie tatusia
S-bede twoim ochroniarzrm
To-chce byc szefem
K-a ja zastepca

Wrzyscy dobrali role zostala tylko psyhopaty i od brudnej roboty. Brudna robote dostal mineta a izu zglosil sie do roli psychopaty i znowu tak dziwnie usmiechnal. Ktos poszedl po karty a my usiedlismy przy stole jadalnym. I zaczelismy gre w pokera.

No to cooo moi kochsni zabawa w mafie co zobaczycoe co befzie w nastwpnym rozdziale

Zawsze razem♡ shindekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz