Pov.t.i
Zauważyłam że on kilku tygodni już nie jestem taka zła na rzesze już się na niwgo nie denerwuje nie wiem co sie dzieje ale chyba go troche polubiłam ten jego sposób bycia wiecie wszystko w dupie ale jak chce to można z nim pogadać jest po prostu ciekawy ale nie stety lub stety troche sie na mnie złości bo od czasu mojej ucieczki oko zdążyło mu sie zagoić lecz przechodzi przez nie wielka blizna a samo oko zrobiło się zamglone on mówi że przez to jest brzydszy ale ja uważam że dodało mu to uroku
Rzesza- T.I!
Oj chyba coś się stało
Wybiegłam z mojego pokoju i zbiegłam do kuchni tam stał Rzesza a za nim pełny zlew brudnych naczyć
Kurwa
-boże przepraszam zapomniałam o nich już sie za to biore
Rzesza- no ja mam nadzieje
Obeszłam Rzesze i złapałam za gąbke i jakiś talerz
-więcccc działo się dziś coś?
Rzesza- ostatnio jakaś ciekawska sie zrobiłaś
-po prostu lubie słuchać twoich historii ładnie je opowiadasz znaczy wiesz świetnie modelujesz głosem i masz duży zasób słownictwa przez co jeszcze milej się tego słucha
Rzesza- po prostu przyznaj się że lubisz mój głos i nic więcejMówiąc to lekko sie zaśmiał
-ha jeszcze czego
Rzesza- hmmm więc nie chcesz posłuchać jak skopałem dupe komuchowi?
-chce..Powiedziałam cicho bo jednak to troche zawstydzające
Rzesza lekko się zaśmiał złapał za jakieś krzesło i usiadł na nim koło mnie i obserwował co robie
Rzesza- więc gdy byliśmy w Warszawie odwiedzić Polskę
Gdy powiedział o Polsce przestałam słuchać dobrze wiedziałam że Polska jest w piwnicy i wciąż czeka az go uratuje mój dobry humor od razu wyparował
Rzesza- słuchacz ty mnie?
-Rzesza..
Rzesza- ta?
-ym wyjdziemy na spacer chyba musze w końcu wyjść na świerze powietrze zaczyna mi tu odbijać
Rzesza- w sumie dobry pomysł choćRzesza wstał i skierował się do wyjścia ja szybko wytarłam ręce i chciałam pobiec do pokoju po kurtke ale Rzesza mi nie pozwolił ponieważ od razu pociągnął mnie za ramie i ze mną wyszedł
-nie mam butów
Nie słuchał
-Rzesza jest zima będziesz sie mną potem opiekował buraku
Na to też nie odpowiedział no cóż ja nie kłamie jak będę chora to nawet do toalety mnie będzie nosił głupi
-jak będę chora będziesz mnie nosił na rękach jak jakąś pieprzoną księżniczkę głupku
Nagle rzesza przygwoździł mnie do jakiegoś drzewa nawet nie zauważyłam kiedy weszliśmy do lasu ale wiedziałam że robi się nie bezpiecznie wiec gestem reki pokazałam naziści że juz sie nie odezwę na co mnie puścił i poszedł dalej nie stety ja zaczełam marznąć szczególnie dla tego że byłam w spodenkach i koszulce oraz bez skarpetek czułam że mój nos jest czerwony spojrzałam na moje ręce całe się trzęsły chcąc nie chcąc złapałam się kurtki Rzeszy mając nadzieje że to coś da ten sie na mnie spojrzał a ja szybko spuściłam głowe lecz nagle poczułam jak coś zostało zarzucone na moje ramiona a ziemia z pod moich nóg znika tak to Rzesza mnie wziął na ręce a ja sie o niego oparłam
Pov. Rzesza
Boże co się ze mną dzieje myślałem że jak zobacze ją całą zmarźniętą to mi przejdzie to dziwne uczucie ale tylko sie nasiliło ugh
Jeszcze tak z nią pochodziłem i wróciliśmy do domu
_______
Nie za długie ale zawsze coś uwaga zabijecie mnie ale robie drugą książke z jeffem the killerem o to ona zapraszam do czytania 🙏🐛
CZYTASZ
"głupi szwab!"-III rzesza x reader (Kiedys To Dokończe)
Fantasyjesteś partyzantką chciałaś iść na własną akcje nie mówiąc o tym nikomu to był twój największych błąd...