Mam pytanie czy jak skończę tą książkę to chcecie jakąś z Rzesza/ZSRR x reader tylko w czasach teraźniejszych?
______________(21 czerwca 1941 rok)
Pov. T.i
Minął dopiero tydzień odkąd pilnuję Rzeszy i szczerze? Mam dość. Jest tak denerwujący a ja coraz gorzej sie czuje. Nie daje już rady z nim i z Polską ciągle się o niego martwie a i warto wspomnieć, że ZSRR wczoraj pojechał do siebie a pokój wyglądał tragicznie.
-T.I
Oho rzesza wstał.
-tak?
-choć tu jużSzybko pobiegłam do pokoju Rzeszy. Muszę przyznać, że jestem tu pierwszy raz i jest tu nawet przytulnie.
-co się stało
-Możesz mi to wyjaśnić?Podniósł do góry rękę a ja ujrzałam w niej mundur Polaka. Od razu zamilkłam a uśmiech zszedł z mojej twarzy. Po co on grzebał w tych szafkach!?
-um nie wiem pierwszy raz to widze
-aaa więc może to ja go schowałem w szafce w kuchni?!Rzucił gdzieś mundur i podszedł do mnie, po czym złapał mnie za podbródek i pociągnął do góry, tak bym na niego ciągle patrzyła.
-wytłumaczysz się?
-j-ja schowałam go tam gdy byłam u ciebie dopiero tydzień i w tedy chciałam się w niego przebrać pewnej nocy i uciec ale jak widzisz wciąż tam leżał wiec nic już nie planujeMówiłam wystraszona. Co jak co ale nie chce znów doświadczyć złego Rzeszy nie, nie wkurwionego Rzeszy.
-mhm
Zostawił mnie po czym wyszedł z pokoju. Ja od razu chwyciłam mundur i wybiegłam za Rzeszą. Po drodze rzuciłam mundur do swojego pokoju.
-powiedz mi t.i czy ty naprawde tak bardzo chcesz mnie zdenerwować od tych paru dni ciągle za mną chodzisz i mnie WKURWIASZ!
Ostatnie słowo wykrzyknął a ja od razu stanełam i w ciszy na niego patrzyłam.
-przepraszam
-ugh po co ja cie w ogóle zostawiałemWymamrotał do siebie lecz ja i tak to usłyszałam i szczerze? Było mi w cholere przykro, bo jakby nie patrzeć trochę się do niego przywiązałam.
Gdy poczułam łzy w moich oczach, od razu uciekłam do pokoju by nazista ich nie widział.
Ugh nienawidzę go.
Pov. Rzesza
Szłem dalej korytarzem rozmyślając nad wszystkim, może byłem dla niej za ostry? Uh co za głupoty wygaduje od kilku dni tylko chodzi za mną i mnie denerwuje. Wyszłem na dwór by odetchnąć świeżym powietrzem i pomyśleć. Nagle poczułem jak coś chodzi koło moich nóg. Oczywiście była to berlin(a) (berlinki na topie wiedzmy to)
Bo blondi ciagle siedzi przy t.i psina naprawdę ją polubiła.-a ty jak myślisz berlin? Co z nią zrobić.
Berlin przekreciła lekko pyszczek po czym położyła łape na mojej nodze tak jakby próbowała mi powiedzieć, żebym przeprosił.
-myślisz?
Berlin tylko na to zaszczekała.
-no dobrze zrobie to wieczorej teraz niech troche odetchnie.. berlin? Myślisz że coś do niej czuje?
Berlin znów zaszczekała
Niby ciągle mówię że jej nie lubie i mnie denerwuje, ale tak naprawde dzięki niej o wiele lepiej się czuje. Ugh nie po prostu potrzebowałem z kimś porozmawiać przez ten tydzień i to była akurat ona.
Pov.t.i
Gdy już byłam w pokoju szybko otarłam łzy i starałam się uspokoić. Chcąc odsunąć swoje myśli od Nazisty zaczełam sprzątać w pokoju, bo szczerze mówiąc przez sprzątania całego domu nie mam czasu na swój kąt.
Zaczełam od poskładania munduru Polski i ułożeniu go starannie na dnie szafy. Potem pościeliłam łóżko, starłam kurze, poukładałam wszytsko ładnie i równo a na samym końcu pozamiatałam. Zajęło mi to z pół godziny, może nie dużo ale jednak się zmęczyłam.
Postanowiłam że posprzątam jeszcze troche w domu, zrobie jedzenie dla Rzeszy na potem i pójdę spać.
_________
Przepraszam ze takie krótkie ale nie chce was tak dlugo zostawiać bez rozdziałów i musze w koncu jakoś rozwinąć ten caly proces zakochiwania się XD
CZYTASZ
"głupi szwab!"-III rzesza x reader (Kiedys To Dokończe)
Fantasyjesteś partyzantką chciałaś iść na własną akcje nie mówiąc o tym nikomu to był twój największych błąd...