Part 6

847 56 3
                                    

[[Beau]]

Ja: przyjeżdza do mnie chrześnica. Musze sie nią zająć :) napisze wieczorem.
Mia❤: i tak miałam zamiar gdzieś wyjść.

-Beau- krzykneła malutka blondynka.
-Isabell, choć tu szkrabie- dziewczynka rzuciła mi sie na szyje.
-Bella złaź z Beau'a - do mieszkania weszła kobieta, mama Isabelli.
-Ruby! Moja kochana kuzynka.
Kobieta zaśmiała się.
-Przyjade po Belle wieczorem - uśmiechneła się. - Pasuję?
-Nie ma problemu.
-Pa kochanie
-Pa mamo
Kiedy Ruby zamkneła za sobą dzwi mała Bell zaczeła biegać, skakać, tańczyć, śpiewać przy tym opowiadała mi o czymś.
-Beau włączysz mi bajkę?
-Jasne siadaj. Pójdę się przebrać.
Poszedłem do łazienki po drodze zabierając czarne rurki i T-shirt.
-Bella już jestem idziemy do parku?
-Takk- krzykneła blondyneczka
-No to zbieraj się.
Załarzyłem Belli balerinki - miała taką małą stope. Potem załorzyłem swoje czarne vansy.

Po pięciu minutach byliśmy w parku. Bell odrazu pobiegla za plac zabaw. Ja siedziałem na ławce oglądając Mie, którą miałem na tapecie.
-Beau nudzi mi sie już-dziewczynka mówiąc to spojrzała na ekran. - Kto to?
-Mia
-To twoja dziewczyna??
-Nie, jeszcze nie-posmutniałem
-A wiesz co?
-Co mała? -zapytałem
-Mia tam siedzi -Bella pomaczała blondynce. -Chodzmy tam.
-Bella stój!-krzyknełem za blondynką
Mała blondynka już byla przy Mii.
-Przepraszam za nią- powiedziałem biorąc Isabelle na ręce.
-Nic sie nie stało.
-Bella idziemy bo mama dzwoniła.
-Beau czemu nie porozmawiałeś z Mią? - zapytała blondynka.
-Idziemy na lody.
-Tak!!- krzykneła blondyneczka.

[[Mia]]

Po wiadomości od Beau'a postaniwiłam wyjść do pobliskiego parku. Założyłam zwiewną czarną sukienkę i sandałki. Spakowałam do torby książke i wode. Szłam 5 minut. Znalazłam pustą ławkę przy placu zabaw. Bardzo lubie dzieci. Przeczytałam już połowe książki kiedy podbiegła do mnie mała blondynczka, a zaraz za nią chłopak o hipnotyzujących zielonych oczach. -Przepraszam za nią- powiedział
-Nic sie nie stało.
Nie zdąrzyłam zapytać go o imie. Chciała bym żeby Beau okazał się równie przystojny.

******************************
PRZEPRASZAM, ŻE NIE PISAŁAM ALE NIE MIALAM CZASU SZKOŁA, BIERZMOWANIE, TESTY WSZYSTKO NA RAZ. MAM NADZIEJE, ŻE ROZDZIAŁ SIE PODOBA :*

Message ||Beau Brooks||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz