Gdy wyszedł z łazienki, pierwsze co zobaczył to ja siedząca naprzeciw drzwi łazienki po turecku. -A ty co? w przedszkolaka się bawisz- zapytał roześmiany chłopak, lecz gdy wyczytał z mojej twarzy że mam mu coś do powiedzenia od razu usunął uśmiech. -Tom, czy chciałbyś mi powiedzieć, do jakiego zespołu należycie z chłopakami-zapytałam ze sztucznym uśmiechem, fakt faktem, to nie ich wina że należą do tego zespołu, to oni go stworzyli i powinni być z tego dumni, ale lekko mówiąc przez ich zamknięte buzie, ktoś robił mi zdjęcia po kryjomu co jest lekko niepokojące, na dodatek większość portali dla nastolatek piszą o mnie. -Co? a po co ci to wiedzieć, to mało popularny zespół- prychnął pod nosem i położył się obok moich nóg. -No tak... zespół który ma fanów na całym świecie jest mało popularny- powiedziałam teatralnie a Tom już wiedział co mam na myśli, ale jednak nie odważył się odezwać. -Tokio Hotel tak?? nazwa bardzo ciekawa- powiedziałam odwracając się do Toma. -Ty nasz szukałaś po tym Internecie czy ktoś ci powiedział, dlatego mnie wypytujesz- zapytał opierając się na swoich rękach, -Nie po prostu na Teen News jest moje i twoje zdjęcie, przez co wszyscy z mojej starej szkoły do mnie piszą- wypuściłam powietrze i położyłam się obok chłopaka na plecach. -Co piszą?- zapytał podnosząc jedną brew, -Nie wiem że jestem twoją nową kochanką czy coś-zaśmiałam się a chłopak przyłączył się do mnie, nie powiem że nie, Tom jest przystojny, ale jednak traktuję go jako kolegę.
-A co chcesz nią być- zapytał, - Taa kto wie ile lasek na tym łóżku leżało przede mną- powiedziałam przewracając oczami a chłopak podrapał się po karku, po jego geście zaśmiałam się głośno i wstałam z łóżka. - Dobra od dziś nocuje u Billa- powiedziałam idąc w stronę drzwi, ale przeszkodził mi w tym chłopak który wstał na równe nogi i popchnął na łóżko, przez co chłopak przygniótł mnie swoim ciałem, od razu zaczęliśmy się głośno śmiać. Jak widać na tyle głośno, że zbudziliśmy Billa który wparował do pokoju, gdy nas zobaczył zamrugał kilka razy i przetarł oczy, po czym powoli zamykał drzwi, nie dziwie mu się poza wygląda dwuznacznie, ale nie aż tak żeby bez słowa wyjść. Gdy Tom wstał ze mnie, razem skierowaliśmy się w stronę kuchni w której na blacie leżał Tom, widać było po nim, że noc była mu ciężka. -Co tam, chcesz herbatę? Nie wyglądasz najlepiej- chłopak kiwnął głową a ja nastawiłam wodę na trzy herbaty i podałam mu leki na ból głowy, a po chwili również herbatę. Dzień był leniwy, dlatego przez praktycznie cały dzień przesiedzieliśmy przed telewizorem w salonie, ja jednak umilałam se dzień wymianą wiadomości z Gustavem z którym od wczoraj się dobrze dogaduję, piszemy głownie o naszym zainteresowaniu co do gry na perkusji. -Z kim ty tak piszesz- zapytał się dredziasty a ja tylko pokazałam mu telefon z zapisanym numerem Gustava, -Ty serio z nim piszesz zamiast z nami po prostu posiedzieć?- zapytał chłopak z lekką irytacją na twarzy. -O co ci chodzi? dosłownie siedzimy tu bez żadnego słowa więc z nim pisze, jaki masz z tym problem- zapytałam a chłopak tylko pokręcił głową i wyszedł z salonu. Osłupiałam, spojrzałam na Billa a na jego twarzy można było ujrzeć głupią minę ponieważ powstrzymywał się od zaśmiania się z całej sytuacji, lecz gdy usłyszeliśmy trzask drzwiami ten wybuchł a ja razem z nim. -O co mu chodzi?- zapytałam chłopaka który leżał i trzymał swoje nogi na moich udach, -Podkochuję się w tobie, dlatego jest zazdrosny o Gustava, wczoraj na imprezie też był. Szkoda że nie widziałaś jego min- powiedział Bill podnosząc znacząco brwi i udawał że wysyła buziaki, - No bo co to było rano- zapytał układając się do siadu, -Rozmawiałam z nim tylko o tym z iloma laskami się przespał na łóżku na którym aktualnie śpię, a gdy spojrzał na mnie znacząco, po prostu wstałam i powiedziałam że od dziś śpię u ciebie- zaśmiałam się razem z chłopakiem, -Jesteś pierwszą dziewczyną z którą śpi na tym łóżku- powiedział, -Znaczy wiesz, miał pierwszy raz ale głownie to się działo w naszym już tak jakby prywatnym domu lub w domu tych lasek, więc nie masz się czego obawiać, jesteś pierwszą laską która na tym łóżku śpi, i miejmy nadzieję że ostatnią....- powiedział i się zaśmiał, pogadałam z nim jeszcze chwilę i postanowiłam wyruszyć na łowy za dredziarzem, gdy weszłam do pokoju zobaczyłam chłopaka który stał przy oknie bez koszulki jak palił papierosa, dym był dosłownie wszędzie przez co lekko chrząknęłam a chłopak odwrócił się w moją stronę. -Co tam, uciekłeś więc postanowiłam przyjść- powiedziałam nadal stojąc obok drzwi, ten tylko przejechał mnie wzrokiem i ponownie odwrócił się do okna zaciągając się używką, powoli podeszłam i oparłam się o chłopaka, siedzieliśmy w ciszy przez dłuższy czas. Nikt nie chciał tego przerwać, ale chłopak gasząc papierosa postanowił odezwać się jako pierwszy. -Bardzo cię lubię, i w taki inny sposób, jak widzę że piszesz z Gustavem zamiast pogadać ze mną, to po prostu nie wytrzymuję emocjonalnie i wychodzę- odpowiedział wyciągając głowę w tył, -Ja już ci to tłumaczyłam, interesujemy się podobnymi rzeczami, dlatego z nim piszę, nie licząc was jest jednym z moich pierwszych przyjaciół jakich kiedykolwiek miałam- odpowiedziałam a chłopak się na mnie spojrzał, nie robił gwałtownych ruchów, powoli mnie objął i staliśmy przy oknie oparci o siebie nawzajem. Gdy robiło się już wietrznie, chłopaki zostali w domu a ja pojechałam na zakupy, no bo przecież musimy coś jeść, stałam spokojnie przy alejce z różnymi wodami i gazowanymi napojami puki nie podeszły do mnie dwie dziewczyny które zaczęły mówić do mnie na ty, a jak się przyjrzeć byłyśmy pewnie w tym samym wieku. -Hej przepraszam że zawracamy pani głowę... ale widziałyśmy panią na Teen News wraz z Billem i Tomem i pomyślałyśmy że podejdziemy się spytać czy to ty- zapytała jedna z nich, - Po pierwsze, nie na pani bo jesteśmy chyba w tym samym wieku- powiedziałam z uśmiechem, - I tak, jacyś obcy ludzie zrobili mi foty z przyjaciółmi- powiedziałam sarkastycznie a dziewczyny się zaśmiały, -Czyli się z nimi przyjaźnisz?- zapytała druga. Nie wiedziałam o co im chodzi, może chciały żebym im załatwiła jakieś podpisy lub coś, ale to byłoby kompletnie nie na miejscu, -No tak, o co dokładnie chodzi?- zapytałam, -Podoba mi się Tom od pierwszej klasy, ale nigdy nie zwracał na mnie uwagi, leciał do tych najładniejszych. Czy dałabyś radę go przekonać żeby ze mną wyszedł- zapytała, a ja poczułam się dziwnie... tak jakbym poczuła zazdrość.
--------------------------------------------------------------
Słów// 1066
Cóż mogę powiedzieć, padam na twarz po całym dniu
A jak wam dzień minął??Przepraszam za wszelkie błędy😭💔
Ps dajcie gwiazeczki gwiazdki♡☆♡
I miłej nocy życzę czy tam miłego dnia ♡
CZYTASZ
°☆•Pierwsze Spotkanie•☆° || •Tom Kaulitz•
RomanceVictoria to 16letnia prosta dziewczyna, pochodzi z polski i dobrze się uczy przez co nie ma wielu znajomych, a bardziej podkreślając w ogóle ich nie ma. Gdy dostała się na wymianę pierwszy raz poczuła to, że starania w nauce na coś się przydały i wy...