Fikcja

13 4 0
                                    

O czasie nieznanym, lecz w miejscu znajomym

Czujesz się dobrze, lecz gdzieś poza domem

Znasz już to wszystko, lecz nie znasz niczego

Nie wyjmiesz drzazgi ze swego serca własnego

Brak ludzi, brak myśli, brak duszy twej własnej

Nie chcesz opuszczać swej przestrzeni ciasnej

Brak czasu, brak myśli brak uczuć też żadnych

Nic nie potrzeba, nawet kończyn władnych

Po co miałbym pamiętać o takich osobach

W stworzonych przez siebie żelaznych okowach

Nie chcemy pamięci, nie tego nam trzeba

My chcemy śmierci by wzlecieć do nieba

Dysocjacja.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz