17.Mały problem

1.1K 44 24
                                    

Siedziałam wciśnięta w czarne obicie busa wpatrując się w szybę ponieważ Tom siedzący obok mnie stwierdził ze ma chyba za mało miejsca wiec siedział w szerokim rozkroku i założonym barkiem za siedzeniami co powodowało ze dłoń chłopaka znajdowała się centralnie za moim oparciem na głowę a Tom to wykorzystał i cały czas uderzał o nie palcami w rytm lecącej muzyki z radia .
Obserwowałam pola rzepaku,zza okna co oznaczało ,że jesteśmy poza miastem ,lecz robiło mi się coraz niewygodniej przez pozycje w której się znajdowałam wiec postanowiłam to zmienić i przesunęłam się do chłopaka co spowodowało zetknięcie naszych ciał , kiedy moje udo dotknęło nogi chłopaka poczułam przepływające moje ciało ciepło .
Jednak Tom kiedy przesunęłam się do niego ,swoją noga przepchnął mnie do mojej starej pozycji , wiec znowu przesunęłam się aby usiąść na swoje miejsce a chłopak powtórzył swój czyn ,nie odezwałam się również przepchnęłam swoim bokiem nogę chłopaka co nie było takie łatwe .
To co aktualnie robiliśmy musiało wyglądać komicznie jak raz ja zostałam spychana a raz chłopka .A kiedy zachowanie chłopak się powtórzyło i znowu chciał przepchnąć mnie złapałam go za udo -Tom do jasnej !-powiedziałam oburzona

Pov:Tom
Kiedy poczułem dłoń nastolatki na moim udzie ,która znajdowała się bardzo wysoko spowodowało jedno , rosnąca erekcje i dreszcze przechodzące przez całe moje ciało -Tom do jasnej !- powiedziała zła przez przepychanie jej -Co -zapytałem jakbym nie wiedział o co chodzi -masz wystarczająco miejsca , to są siedzenia dla trzech osób a nie jednej , Georg ,Gustav i Bill się przecież mieszczą -oznajmiła
Na co wywróciłem oczami przesuwając się ale nie dlatego ,że mnie o to po prosiła tylko dla tego ze przez głupie zachowanie Kate mam nie mały problem. W takich sytuacjach cieszyłem się ze nosze ogromne ubrania a wybrzuszenie na spodniach przykryłem granatowa bluza .
Irytowało mnie to ,że tak zareagowałem na dotyk dziewczyny , nie lubiłem jej ,tak mówił mi rozum jednak ciało podpowiadało inaczej .

Pov:Kate
-Wysiadamy!!-odparł Carol na co wszyscy wybiegliśmy z busa szturchając i śmiejąc się przy tym -Ejj Gustav noo!-Krzyknęłam do chłopaka który mnie wyprzedził -pierwszy!!-krzyknął Bill
-Ale ty wysiadłeś pierwszy -oznajmił Georg -Nie liczy się !!-odkrzyknęłam biegnąc za chłopakami.
Pomimo ze nie znamy się długo to zachowywaliśmy się jak dobrzy znajomi od lat a pomimo naszego wieku i tak wpadaliśmy na głupie pomysły .
-Ej Dzieciaki!!-zażartował Carol wołając nas do siebie ruchem ręki -Tak??-zapytałem stojąc najbliżej
-To jest Samanta i Artur -przedstawił nam dwójkę dorosłych może przed 30 ludzi z którymi wszyscy poklei się przedstawiliśmy -Samanta jest makijażystką a Artur dobierze wam ubrania -dodał i odszedł załatwiać jakieś swoje rzeczy kiedy zadzwonił mu telefon a my zaczęliśmy dyskutować ze sobą i śmiać się z Georga ,że będzie musiał tańczyć w klipie -Stary ty lepiej idź się już uczyć bo zaraz zaczynasz -dodał po chwili Tom na co wszyscy wybuchliśmy śmiechem a Georg z Tomem zaczęli się przepychać głośno się przy tym śmiejąc
-Dobra zaczniemy już się przygotowywać , Pan Carol dał mi mniej więcej plan jak macie wyglądać i co nosicie wiec Georg i Gustaw pójdą najpierw z Samantą bo z wami jej mniej roboty a ja zajmę się braćmi z Kate -mężczyzna przedstawił nam swój plan , co się zgadzało Gustav z Georgiem ubierali się dość zwyczajnie lecz modnie ale kiedy pomyślałam co będą mieć z marudzących Billem ,który układa włosy Godzinę to się zaśmiałam i poszłam za facetem z szerokim uśmiechem.

We trójkę weszliśmy do dużego campera a na przeciwko znajdował się podobny w którym siedzieli Georg i Gustav .
Środek był dość specyficzny ponieważ ściany były drewniane a siedzenia obite jasną skórą , usiadłam na jednym z foteli czekając jak Artur przyniesie mi ubranie a na przeciwko małego rozkładanego stolika usiedli bracia -Bill podejdź tu -powiedział a chłopak wstał ze swojego miejsca idąc do mężczyzny zostawiajac mnie z Tomem samych w ciszy ,nie była by niezręczna gdyby chłopak nie patrzył się na mnie swoim specyficznym wzrokiem , nie chciałam patrzeć w stronę Toma wiec bawiłam się sznurkami przy kapturze mojej szarej zadurzej bluzy

Pierwszy koncert | Tom kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz