— Coraz bardziej uwielbiam błękit. — oznajmiła Crystal ciesząc swoje oczy cudownym obrazem, który ukradła jej siostra poprzedniej nocy z Amsterdamskiego muzeum.
„Kobieta w błękitnej sukni". Stworzona przez Johannesa Vermeer.
— Czemu tak się jarasz tymi obrazami? Zero aut. Zero klaunów. Psy nie grają w pokera. — marudził Zack odkładając słuchawkę telefonu pokojowego.
— No i ta laska czyta. Nudy. — dołączyła Ivy.
— Vermeer w tamtych czasach był cudotwórcą. W jego malarstwie nie chodziło o przestawienie ludzi, a niezwykła zdolność do uchwycenia naturalnego światła. — powtarzała im poraz dwudziesty Crystal wskazując widoczne cienie na obrazie. Można, by było pomyśleć, że jest to zdjęcie, a nie farba na płutnie
Ostatnio VILE bardzo zainteresował się jego twórczością. Ich agenci kradną po cichu jego dzieła, z muzeum na całym świecie. I zastępują oryginały zaskakująco wiernymi kopiami. Dzięki temu wszystkie dzieła namalowane przez Vermira powoli trafiły w ręce kolekcjonerki z VILE. Hrabiny Cleo.
Obecnie zachowano tylko trzydzieści cztery obrazy Vermeera. Drużyna czerwonej trochę spanikowała gdy okazało się, że na liście Hrabiny został ostatni obraz. W Reiksmuseiem w Amsterdamie, stolicy Holandii. Mieli nadzieję, że gdy jedna z głowy VILE złapie przynętę, dowiedzą się gdzie trzyma resztę obrazów. Jednak gdyby Cleo podejrzewała, że ma tak naprawdę do czynienia z Carmen Sandiego, nie dałaby jej się zbliżyć do swoich skarbów.
Potrzebowali do tego zadania innej twarzy.
Chodź ta misja była wręcz stworzona dla Crystal, musiała zdusić entuzjazm. Nawet w najlepszym przebraniu wiedziała, że Cleo ją rozpozna choćby po zachowaniu czy głosie. Dlatego stworzyła coś dla swojej młodszej siostry. Blond peruka, czarny garnitur i przepaska na oko były ciekawą koncepcja.
Uciekli jednym ze stu sześćdziesięciu pięciu Amsterdamskich kanałów, na czele Carmen w przebraniu - jej chwilowego alter ego - Księżnej.
— Mam nadzieję, że się napatrzyłaś. — powiedziała Carmen zakładając wielki czarny kapelusz. — Mam godzinę, by wcielić się w Księżną zanim przyjdzie posłannik Cleo, a jesteś mi potrzebna przy...
Ktoś zapukał.
— To nie może być on. Jest za wcześnie. — powiedział Player widoczny na ekranie laptopa.
— Niezłą mają tu obsługę. — Zack podszedł do drzwi będąc przekonany, że to jego zamówienie.
— Czekaj! Nie otwieraj tych... — Crystal nie zdarzyła powstrzymać Zacka. Wskoczyła za ladę obok by - ktokolwiek stał w progu - jej nie zobaczył.
Podobnie zrobiły Carmen i Ivy. Młodsza Sandiego zamknęła uchylone drzwi od łazienki w której była, a rudowłosa wskoczyła do szafy. Nawet Player schował się pod swoje biurko. Jednak chwilę później sobie przypomniał, że przecież nie ma go w apartamencie i musi się po prostu rozłączyć.
— Ooo. Nie przestawiłem zegarka z czasu Moskiewskiego. Hm. Nie... Jesteś Księżną.
Crystal doskonale pamiętała to "ooo".
— Nie jesteś kanapką. — mruknął zdezorientowany Zack.
— Heh musiałem pomylić pokoje. Ooo. Tam jest. — mężczyzna w meloniku jak nic wyminął rudowłosego i wszedł do środka.
Crystal powoli wychwyciła się za lady, by obserwować co się dzieje. Mężczyzna wziął obraz w dłonie analizując każdy detal.
— Dobrze widzieć tą kobietę w niebieskim. Miałem się spotkać z Księżną, a ty jesteś jej...
CZYTASZ
²Nie Powinaś Komplikować Mi Wspomnień² |Graham Calowey|
FanficJEŚLI LUBISZ TRZYMAĆ SIĘ CHRONOLOGII ZAJRZYJ DO TOM 1 Crystal i Carmen w końcu działają razem. Znając prawdę o VILE nic je niepowstrzyma przed zniszczeniem agencji. Nowi sojusznicy i ci nieoczekiwanie z wielką chęcią w tym pomogą. Jednak czy Crystal...