| 01.03. Książe vs Asystent |

78 6 9
                                    


— Coraz bardziej uwielbiam błękit. — oznajmiła Crystal ciesząc swoje oczy cudownym obrazem, który ukradła jej siostra poprzedniej nocy z Amsterdamskiego muzeum.

„Kobieta w błękitnej sukni". Stworzona przez Johannesa Vermeer.

— Czemu tak się jarasz tymi obrazami? Zero aut. Zero klaunów. Psy nie grają w pokera. — marudził Zack odkładając słuchawkę telefonu pokojowego.

— No i ta laska czyta. Nudy. — dołączyła Ivy.

— Vermeer w tamtych czasach był cudotwórcą. W jego malarstwie nie chodziło o przestawienie ludzi, a niezwykła zdolność do uchwycenia naturalnego światła. — powtarzała im poraz dwudziesty Crystal wskazując widoczne cienie na obrazie. Można, by było pomyśleć, że jest to zdjęcie, a nie farba na płutnie

Ostatnio VILE bardzo zainteresował się jego twórczością. Ich agenci kradną po cichu jego dzieła, z muzeum na całym świecie. I zastępują oryginały zaskakująco wiernymi kopiami. Dzięki temu wszystkie dzieła namalowane przez Vermira powoli trafiły w ręce kolekcjonerki z VILE. Hrabiny Cleo.

Obecnie zachowano tylko trzydzieści cztery obrazy Vermeera. Drużyna czerwonej trochę spanikowała gdy okazało się, że na liście Hrabiny został ostatni obraz. W Reiksmuseiem w Amsterdamie, stolicy Holandii. Mieli nadzieję, że gdy jedna z głowy VILE złapie przynętę, dowiedzą się gdzie trzyma resztę obrazów. Jednak gdyby Cleo podejrzewała, że ma tak naprawdę do czynienia z Carmen Sandiego, nie dałaby jej się zbliżyć do swoich skarbów.

Potrzebowali do tego zadania innej twarzy.

Chodź ta misja była wręcz stworzona dla Crystal, musiała zdusić entuzjazm. Nawet w najlepszym przebraniu wiedziała, że Cleo ją rozpozna choćby po zachowaniu czy głosie. Dlatego stworzyła coś dla swojej młodszej siostry. Blond peruka, czarny garnitur i przepaska na oko były ciekawą koncepcja.

Uciekli jednym ze stu sześćdziesięciu pięciu Amsterdamskich kanałów,  na czele Carmen w przebraniu - jej chwilowego alter ego - Księżnej.

— Mam nadzieję, że się napatrzyłaś. — powiedziała Carmen zakładając wielki czarny kapelusz. — Mam godzinę, by wcielić się w Księżną zanim przyjdzie posłannik Cleo, a jesteś mi potrzebna przy...

Ktoś zapukał.

— To nie może być on. Jest za wcześnie. — powiedział Player widoczny na ekranie laptopa.

— Niezłą mają tu obsługę. — Zack podszedł do drzwi będąc przekonany, że to jego zamówienie.

— Czekaj! Nie otwieraj tych... — Crystal nie zdarzyła powstrzymać Zacka. Wskoczyła za ladę obok by - ktokolwiek stał w progu - jej nie zobaczył.

Podobnie zrobiły Carmen i Ivy. Młodsza Sandiego zamknęła uchylone drzwi od łazienki w której była, a rudowłosa wskoczyła do szafy. Nawet Player schował się pod swoje biurko. Jednak chwilę później sobie przypomniał, że przecież nie ma go w apartamencie i musi się po prostu rozłączyć.

— Ooo. Nie przestawiłem zegarka z czasu Moskiewskiego. Hm. Nie... Jesteś Księżną.

Crystal doskonale pamiętała to "ooo".

— Nie jesteś kanapką. — mruknął zdezorientowany Zack.

— Heh musiałem pomylić pokoje. Ooo. Tam jest. — mężczyzna w meloniku jak nic wyminął rudowłosego i wszedł do środka.

Crystal powoli wychwyciła się za lady, by obserwować co się dzieje. Mężczyzna wziął obraz w dłonie analizując każdy detal.

— Dobrze widzieć kobietę w niebieskim. Miałem się spotkać z Księżną, a ty jesteś jej...

²Nie Powinaś Komplikować Mi Wspomnień² |Graham Calowey|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz