In the dark.

Rozdział 16

Następnego wieczoru...
William właśnie skończył prace i zasiadł przy barze.
- Coś podać? - Spytał Isaak z uśmiechem.
- Nie powinienem pić w pracy - Odpowiedział zmieszany Will.
- Już skończyłeś prace. - Powiedział Harry stojący za jego plecami.
William odruchowo się odwrócił i spojrzał mu prosto w oczy, na co Harry się uśmiechnął.
- To może coś dla was dwóch? - zaproponował barman.
- Tak, z chęcią. - Powiedziawszy to Harry usiadł obok Williama i puścił mu oczko.
Gdy Isaak zniknął za barem Harry postanowił zacząć rozmowę.
- Jak sie czujesz w tej pracy? - Williama zmieszało to pytanie, bo Harry wydawał się mówić to czule.
- Em... dobrze. - Odpowiedział po chwili namysłu.
Co prawda nie była to jego praca marzeń jednak nie mógł narzekać. Po kilku kieliszkach napoju rozmowa zaczęła się kleić i nie przeszkadzała im duża ilość osób wokoło.
- Wiesz... masz śliczną urodę. - Powiedział Harry delikatnie przejeżdżając ręką po udzie romówcy.
- D-dziękuje.
- Jak by ci to powiedzieć. Od samego początku wpadłeś mi w oko. - Harry czekał na jakąś reakcję Williama, jednak ten tylko się w niego wpatrywał. Postanowił więc jako pierwszy zrobić krok. Wstał z krzesła barowego i złapał Willa za podbródek, unosząc jego głowe lekko do góry. Spojrzał mu w oczy po czym ich usta złączył w pocałunku, który chłopak oddał. Rozłączyli się dopiero gdy zbrakło im tlenu.
- Może przeniesiemy się gdzieś indziej? - Spytał Harry łapiąc dłoń. Williama. Znów się jej przyjrzał.
Jeszcze się tym nie zajął, ale nie lubił zostawiać nieskończonych spraw.
- Z chęcią. - Odpowiedział mu z radością Will, wstając z barowego krzesła.
Udali sie do pokoju prywatnego dla vip'ów. Gdy weszli Harry odrazu zaczął składać namiętne po całunki na ciele Williama a ten zaplótł ręce wokół jego szyi.
- Nigdy nie było mi tak dobrze. - Wydukał William.
- Dobrze to ci dopiero będzie. - Odparł Harry przerywając poprzednią czynność.
Rzucił Williama na kanape i zaczął go rozbierać oraz całować coraz niżej...

~xwerskax