[POV: Scientists]
Naukowcy dokonali pełnego zbadania kamieni. które przy sobie mieli.
- Ma w sobie wielką energię magnetyczną, nic nie ma większej energii od tych kamieni - mówił Henry.
Doktor Newton wraz z całym personelem przyglądali się temu, następnie ten Podszedł do jednego z kamieni.
- Gdybyśmy mieli przy sobie wszystkie kamienie otrzymalibyśmy jeszcze większą energię łącząc je ze sobą - powiedział Doktor Newton.
Mieli przy sobie tylko dwa kamienie, ten z terenów ognia i terenu wody aczkolwiek wiedzieli, że jest jeszcze jeden Choć kto wie Jakie tereny jeszcze skrywa Pandora.
- Nasi zwierzchnicy będą chcieli go sprzedać, Lecz to nie jest nawet warte pieniędzy które mogliby zarobić gdybyśmy mieli wszystkie przy sobie - mówił Doktor Newton.
- Musimy ich przekonać, wiedzą jak skończyli naukowcy podczas poprzedniej misji - rzekł Henry.
- No dobrze ale będziemy mieli wtedy wielką energię aczkolwiek co z tym dalej? - pytali pracownicy.
- Te kamienie mają w sobie naturę Pandory, Myślę że mogą wpłynąć na całą planetę - powiedział Henry.
- Dzięki temu moglibyśmy ostatecznie pokonać wszelakie trudności na Pandorze, pokonać nareszcie naszego przeciwnika - mówił Doktor Newton.
Uśmiechnął się wtedy widząc te kamienie, a następnie Skierował się w stronę biura samego Administratora RDA.
- Dokąd zmierzasz Doktorze? - Pytali nie wiedząc Gdzie idzie.
Nie powiedział im nic a tylko i wyłącznie poprawił swoje okulary, oni wpatrywali się na niego natomiast Henry w Kamienie które tutaj wciąż były.
- Co Doktor chce zrobić? - pytali.
- Może właśnie Dzięki temu będzie nam łatwiej walczyć z przeciwnikiem, to część ich natury Bez nich nie czują się pewni i wiedzą że zawiedli - mówił Henry.
- Navi mają ich po prostu strzec? - pytali.
- Przedstawiciele tej planety mają kodeks gdzie, nie mogą wykorzystywać metalu A każdy kto chciałby zdobyć ten kamień złamał by prawo - rzekl Henry.
- A więc dlatego Navi strzeżą go - mówili.
- Ale Navi nie wiedzą że te kamienie mają w sobie wielką moc, ich energia mogłaby wreszcie ich pokonać i zostać użyta przeciwko nim - powiedział Henry.
Następnie Henry wziął kubek kawę a następnie napił się jej a potem uśmiechnął się w stronę pozostałych pracowników którzy wrócili do swojej pracy chcąc się dowiedzieć coraz to nowszych informacji na temat kamieni które tutaj przy sobie mieli.
[Time Skip: 20 Min.]
Mike i Cole znajdowali się w pomieszczeniu które w zasadzie było przedpokojem do biura samego Parkera Selfridge. Natomiast w tym mniejszym biurze znajdowała się także Sekretarka z którą potajemnie miał romans Mike.
- Nie mogę się doczekać... - mówił uśmiechając się do niej opierając się o jej biurko.
- Także się nie mogę doczekać - Uśmiechała się w jego stronę.
Mieli potajemny romans, sam Selfridge nawet o tym nie wiedział ponieważ to także po części była jego kochanką.
- Możecie przestać, niektórzy w tym pokoju pracują - mówił Cole.
CZYTASZ
Avatar 4: Magic Of The Snow [ZAWIESZONE]
Fanfiction°•Ważne:•° Ta książka to kontynuacja "Avatar 3: The Power Of Fire", dzieje się ona po dwóch latach wydarzeń z trzeciej części. Nie polecam zabierać się do tej książki jeśli nie przeczytaliście wcześniejszej książki. °•Fabuła•° Po dwóch latach, dziec...