I
W głowie chaos
W sercu pustka
Wspomnienia krążą wokół mnie i wołają szeptem
Nadciągają, rozrywają i kuszą
Przypominają o dniu zguby
Wypominają błędy
II
Minęły dwa lata
I przychodzi kolejny miesiąc błagań
Kolejny miesiąc płaczu, bólu i lęku
Wracają zaschnięte na policzkach łzy, które ścierałam drżącymi dłońmi
W głowie mam słowa tak dawno zapomniane, które zawisły w powietrzu między kontynentami
III
Gwiazdy wciąż szepczą i odtwarzają scenę, gdy padałam na kolana, błagając o litość.
Bo tylko one widziały, jak łzy spływały co noc po policzkach.
To one oświetlały pokój, w którym wrzeszczałam w poduszkę, aby nikt nie słyszał.
Tylko one wiedziały, jak bardzo cierpiałam.
A teraz znów wracam.
Do wspomnień i bólu
Wracam do strachu...
Nie przed tobą.
Ale przede mną samą,
Aby znów nie zaufać.
Znów nie pokochać.
Bo ta historia nie może się powtórzyć...
Nie może...
____________________________________________
Nagłe natchnienie podczas pakowania na wyjazd. Mam nadzieję, że wam się podoba. <3
CZYTASZ
Pisane łzami
Puisi"Bo kiedyś pisałam dla ciebie. Teraz czas zacząć tworzyć dla siebie samej." Zbiór autorskich wierszy.