W lesie, do którego nikt nie wchodzi bo nie widać jego końca, a gdy już ktoś do niego wszedł się to gubił we mgle i nikt z niego nie wychodził, więc po jakimś czasie nikt nawet nie próbował.
Przez to nikt nie widział polany, na której były piękne kwiaty, były czarne jak śmierć, nie wiadomo czy były duże, czy małe, czy pachniały czy nie. Wiadomo tylko, że w pewnym momencie swojego żywota, swojego rozkwitu, stawały się czerwone. Było kilka przypadków, że rozkwitały tak, że cały krzak się z nich stworzył, lecz po pewnym czasie wszystkie obumierały. Czy to te pojedyncze czy cały krzak. Mogły z dnia na dzień wszystkie kwiaty zgubić, płatki mogły odpaść.
Według legendy, każdy kwiat odzwierciedla człowieka. Gdy człowiek się zakocha kwiat staje się czerwony, lecz gdy przestaje kochać kwiat umiera. Gdy kwiat obumrze, na jego miejsce wyrośnie nowy czarny kwiat czekając na moment w którym przerodzi się w czerwony.
Lecz jest taka jedna łodyga, z której wyrastają dwa kwiaty. Czarny i czerwony. Mówi się że ta roślina symbolizuje wielką miłość tych dwóch ludzi. Kolor w tym przypadku, jednemu kwiatowi nie odpowiada legendzie. Czarny kwiat, nie pokazuje światu swojej miłości do drugiego kwiatu. Trzyma ją w sobie i przez łodygę przekazuje tą siłę miłości, którą sobie trzyma, aby nikt inny nie był tego światkiem.
Miłość ich trwa długo, nie są ograniczeni czasem jak inni.
Mówi się że ta wyjątkowa roślina rośnie tam od zawsze. Wszystkie inne kwiaty widzą swój początek, kiedy są obserwowane przez nią i swój koniec, kiedy ona ich żegna.
![](https://img.wattpad.com/cover/339974365-288-k532291.jpg)
CZYTASZ
Hualian ~ OneShots
RomanceHualian one shots Nic dodać, nic ująć :) Nawet jak jedno opowiadanie ci się nie podoba, nie odchodź od razu! Przeczytaj następne, bo może ci się spodobać. Nie wszystko, każdemu podpasuje, więc nie skreślaj mnie od razu!