Obudziłam sie. Toma nie było obok mnie. Postanowiłam go poszukać. Zeszłam na dół. Dziwne, nikogo nie ma w domu. Wyszłam z domu szukać chłopaków, bardzo sie o nich martwiłam. Byłam tylko w piżamie i miałam gołe stopy. Ruszyłam do takiego jakby ogródka który był po drugiej stronie domu chłopaków. To co zobaczyłam wtrząsnęło mną.. Na ławce siedział Tom z tą samą blondynką z klubu.. Uprawiali seks, mało co sie na nich nie pożygałam.
-Ty śmieciu!! Jak mogłeś?!?! Obiecałeś że już mi tego nigdy nie zrobisz! -zaczęłam krzyczeć wybuchając płaczem-
-Sorry Kate, ale juz cie nie kocham. Jesteś dla mnie nikim. Teraz jestem z Lily.
-Nienawidze was obydwu!!
Wybiegłam z ogródka i wbiegłam na ulice chcąc przejść na drugą strone żeby wrócić do siebie do domu. Nagle usłyszałam długie trąbnięcie auta które jechało na mnie. Upadłam na ulice. Zaczęło mi sie robić ciemno przez oczami. Urwał mi sie film...
Obudziłam sie, szybko przyjmując poze
siedzącą. Złapałam sie za klatke piersiową po stronie serca. Biło mi jak szalone. Nagle obudził sie Tom i też usiadł łapiąc mnie za ramiona odwracjąc mnie w jego strone.-Kate! Co sie dzieje?!
Przez ten traumatyzujący sen nie mogłam nic powiedzieć. Najbardziej zabolało mnie że śniło mi sie jak Tom mnie zdrazdza.. Po raz drugi..
-Kate! Słońce, co sie stało?!
Wzięłam kilka głębokich oddechów starając sie uspokoić.
Kiedy mój oddech był troche spokojniejszy spojrzałam na Toma. Pomimo że oddychałam spokojnie, i tak chciało mi sie płakać. Tak też sie stało. Do moich oczu napłynęła fala łez i po chwili zaczęły spływać mi po policzkach.
-Co to było? -zapytał Tom trzymając mnie w jego cisnych obięciach-
-Sniło mi sie że wpadłam pod samochód i... i że mnie zdradziłeś... -powiedziałam załamującym sie głosem a po moich polikach spłynęła jeszcze większa ilość łez.
-Chodź tu mała -powiedział chłopak usadawiając mnie na jego kolanach- To był tylko zły sen. A z kim zrobiłem to skurwysyństwo?
-Z tą samą blondyną z klubu. Pąmietasz?
-Niestety przypomniałaś mi tą brzydką twarz -powiedział po czym zaśmiał sie pod nosem-
Również sie zaśmiałam.
-Nie robimy nic dzisiaj poza przytulaniem sie i oglądaniem filmów? -zapytał Tom-
-Tak!! -odpowiedziałam z szerokim uśmiechem na twarzy-
-Ide do toalety, zaraz wracam -powiedział po czym wyszedł z pokoju-
Knuje coś. Skąd wiem? Toaleta jest tu w pokoju. No chyba jego plan ewidentnie nie pykł.
Zaśmiałam sie cicho z głupoty chłopaka i odpaliłam telewizor. Nagle przypomniały mi sie słowa które powiedział do mnie Tom w tym moim cholernym śnie... ,,Sorry Kate, ale już cie nie kocham" ,,Jesteś dla mnie nikim"...
W moich oczach znowu pojawiło sie tsunami łez. Szybko wytarłam je kawałkiem koszulki od piżamy jakby Tom miał teraz wrócić do pokoju z ,,toalety". Wzięłam głęboki oddech po czym głośno wypuściłam powietrze. Uśmiechnęłam sie do siebie żeby sie uspokoić..
CZYTASZ
My Boy | Tom Kaulitz
RomanceDziewczyna o imieniu Kate Louis, przeprowadza sie do Niemiec z powodu problemów w pracy ojca. Zmienia szkołe, a w niej poznaje 4 chłopaków. Z jednym, na początku wydawałoby sie że sie nienawidzi. Ale kto wie, co przyniesie przyszłość? Czy popularny...