Przeznaczeni?

1.1K 75 5
                                    

Ciemność.

To jedyna rzecz jaką widziałem w tamtej chwili.

Głosy mężczyzn ucichły, nie czułem nic.

Chciałem krzyczeć, płakać, móc ruszyć chociaż ręką, chociaż ją poczuć.

Ale cały wysiłek szedł na marnę.

Jedyne co mogłem wtedy zrobić to myśleć.

To było tak jakby ktoś odciął mnie od mojego ciała. Od brzucha, nóg, rąk, uszu, oczu, ust. Pracował normalnie jedynie mój mózg. Nic mnie nie bolało. Nie czułem uderzeń, jeśli wogule miały miejsce. Nie słyszałem kolejnych obrzydliwych komentarzy przez które chciało mi się wymiotować. Gdybym mógł nie powstrzymywał bym się od tego. Ale nie mogłem. Nie czułem już ich zapachu, zapachu napalonych alf. Nie czułem swojego zapachu, to śmieszne, tak bardzo go nienawidzę a w tamtej chwili zrobiłbym naprawdę dużo żeby go poczuć.

Żeby poczuć cokolwiek.

🥀

Pustka.

Na początku nie wiedziałem co się dzieje. Nadal byłem kompletnie odcięty. Próbowałem poruszać palcami, poczuć je, powiedzieć coś, usłyszeć. Jednak nic takiego się nie działo.

Dopiero po dłuższej chwili, nie wiem ile trwała, sekundy, minuty, godziny? Wrócił do mnie mój słuch.

Myślałem że to moja wyobraźnia, wyobraża sobie kroki, ale one stawały się coraz głośniejsze. Po chwili zaczęły dochodzić do nich inne dźwięki. Szum liści, ćwierkanie ptaków. Czy ja oszalałem? Co się stało?

Co się dzieje?

Do mojego nosa zaczął dolatywać zapach gorzkiej czekolady. Z tym również myślałem że to tylko moja wyobraźnia, ale z chwili na chwilę stawał się coraz wyraźniejszy. Do niego dołączył mój zapach, tworząc przy tym bardzo przyjemne połączenie.

Co to za zapach?

Z początku nie pamiętałem, z kąd go znam. Wiedziałem tylko, że nie jest mi obcy. Znaczy jest obcy ale niezupełnie.

Po chwili zacząłem sobie przypominać, z kąd go pamiętam.

Wspomnienia dochodziły powoli, jedno po drugim, niekoniecznie we właściwej kolejności. To ja musiałem poukładać je tak, żeby składały się w całość.

Czy oni mnie?...

Naprawdę tak skończyłem?

Nie rozpaczaj nad sobą idioto, wez się w garść. Musisz z tąd uciec.

Wtedy nie wiedziałem czy osoba która mnie niesie na pewno jest moim przeznaczonym, I czy na pewno ma dobre zamiary wobec mnie.

W następnej kolejności uderzył mnie ból w lewej nodze, I zajęło mi chwilę żeby zrozumieć czemu mnie właściwie boli. Ale bolała mniej, niż od razu po postrzale. Zacząłem czuć na niej jakąś tkaninę, materiał który jest wokół niej związany.

Wyostrzyłem węch i poczułem w powietrzu aromat krwi, ale nie prosto z rany, już bardziej zaschniętą.

Następnie zdałem sobie sprawę że mam strasznie sucho w gardle. Ile minęło od kąd zasnąłem?

☆𝑸𝒖𝒆𝒆𝒏 𝒐𝒇 𝒕𝒉𝒆 𝑺𝒕𝒂𝒓𝒔☆bakudekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz