/Izuku:
Przez tą wariatkę Kacchan uciekł aa ja mam zbity mój prywatny telefon.. na którym mam zapisane wszystko, jego numer, cholera..., pewnie źle to odebrał.. nie tak jak było.. lubi Wyolbrzymiać więc nie zdziwiłbym się gdyby Wmówił sobie że ona jest do mnie kimś więcej, to musiało tak źle wyglądać z jego perspektywy.. nawet nie miałem jak za nim pobiec bo Tata mnie zatrzymał na schodach i mówił że inwestorzy już są .. jebana budowa osiedla... tyle dobrze że ochrona odrazu zareagowała i powiadomiła mnie o wszystkim.. całe szczęście że mają moje dwa numery..
Teraz tylko zostało mi czekać aż się uspokoi i sam zadzwoni mógłbym do niego pojechać a bardziej po niego ale to by nic nie dało albo zaczął by kłutnie albo sam nie wiem... po spotkaniu od razu wróciłem do domu
usiadłem na kanapie przedtem robiąc sobie kawę i oczekiwałem na telefon wpatrując się w czarny ekran.. gdy już prawie przysypiałem przebudził mnie dźwięk dzwonka odrazu złapałem komórkę do ręki i usłyszałem to...-Wszystko u mnie gra możesz odwołać moje nianie...
za nim słyszałem głos Miny która mówiła mu coś w stylu "ogarnij się, nie bądź złośliwy "
- cieszę się że wszystko u ciebie dobrze..
-dobra weś nie pierdol bo na miłe słówka mnie nie weźmiesz...
i znów usłyszałem głosy które go uspokajały a potem głęboki wdech i wydech mojej omegi
- Kacchan.. nie mam pojęcia w jaki sposób widziałeś tą sytuację ale opowiem Ci jak to było z mojej perspektywy.
- yhym dawaj...
- Ta kobieta miała być moją nową pomocnicą żebym spędzał więcej czasu z tobą jest tu na starzu i nigdy wcześniej nie lepiła się do mnie jedynie mówiła coś o moim wyglądzie nic więcej aż do tej pory...
-to czemu jej nic nie powiedziałeś hym?!
-nie skupiałem się na jej obecności myślałem o tobie i kończyłem naprawdę ważny projekt.. nie ważne kto i nie ważne o co by mnie ktoś spytał odpowiedział bym "yhym. tak tak... " lub coś takiego.
- yhym.. to brzmi jak ty.. tak jak wtedy kiedy robiłeś jakiś projekt aa ja do ciebie podeszłem z jakimś pytaniem a ty " tak.. tak.. zaraz.. "
- Haha pamiętam.. ale tak czy siak nigdy bym cię nie zdradził ani Nie zostawił i może zbyt mało Ci to mówię przez to jesteś taki zazdrosny..
- ja wiem że mnie nie zostawisz że mnie kochasz i ja kocham ciebie ale... ale ja tak się boję że cię stracę...
- nic podobnego NIGDY! rozumiesz.
-Izuku... ja chce do ciebie.
- już.. już jadę po ciebie zaraz będę.
- cz-czekam...
/Katsuki:
Muszę pracować nad zazdrością i więcej rozmawiać z Deku.. przez te emocje mam ochotę płakać już sama rozmowa z nim mnie rozczuliła przez co jestem pewien że jak tu przyjedzie i mnie przytuli to się rozbeczę jak on kiedy był dzieckiem...
-i widzisz głąbie.. on cie kocha.
- dobrze mówisz Kochanie.., zdecydowanie mu na tobie zależy Bakubro.
- oj tam kurwa wiem! ale.. ale.. to wyglądało inaczej w moich oczach .. kurwa każdy kto mnie zna wie że lubię wyolbrzymić co poniektóre sytuację..
- ah.. niestety wiemy... jesteś jak małe dziecko które potrzebuje taty... hahah
- Mina....!
- hahah...
- Ej ale on ma tatę to po co mu kolejny..?
- Kiri... nie kurde o to chodzi.. baranie
- Jesteście dziwną parą.
- KURWA! Bakugo jak ty mu o tym powiesz że.. będziecie rodzicami.. przez to wszystko zapomnieliśmy o najważniejszym teraz... odrazu mówię że chce być ciocią nr 1
- to ja wujkiem!
- Jeszcze go nie ma a wy już coś ustalacie... aa co do tego jak mu powiem to... sam nie wiem... może... by tak... wiem!
- mów...
- NIE..E.. jeszcze nie..
- ale jesteś.. bro.. pff
Niedługo po naszej rozmowie usłyszeliśmy dzwonek do drzwi a w nich stanął Izuku i od razu mnie mocno przytulił.. po czym zaczął mówić..
- Przepraszam was że się nie przewitałem ale rozumiecie..
- nie tłumacz się nam.... lepiej pogadajmy o tym że będę Cio....
- Minaaaa!
- aa tak mamy nic nie mówić..
-o co chodzi? coś nie tak? coś Ci jest Kacchan?
- nie do końca.. ale czy możemy już wrucić do Japonii..? gdzie nasz Rodzinny dom?
- Tak możemy wrucić.. już wszystko zakończone aa resztą mniej istotnych spraw zajmie się moja prawa ręka Teoy.. dziś kończy urlop i to on przejmnie moje sprawy pod nieobecność plus będę pracował zdalnie więc będę zawsze przy tobie o ile nie będziesz miał mnie dosyć.. haha
-nie będę. Cieszę się jak cholera!
-A Mina , Kirishima dziękuję wam że się nim zajęliście ...
-Przyjaciół się nie traci Izubro
-dokładnie., zawsze możecie na nas polegać.
-Zapraszam was do naszego domu na kolację.. może zrobimy ognisko lub po prostu grilla.. co wy na to?
-GRILL!
Powiedzieli wspólnie po czym wyszliśmy z Deku i pojechaliśmy do Hotelu .. Izuku poszedł się wykąpać aa ja zrealizowałem mój plan.. zrobiłem nam kanapki na dwóch talerzach po czym wyjąłem jeden malutki i zrobiłem bardzo urocze kanapeczki w różne wzory jakieś gwiazdki i chuj wie co jeszcze po czym Położyłem wszystko na stole i czekałem na Izuku aż skończy się kąpać.. gdy wyszedł tak jak myślałem usiadł na kanapie przed telewizorem.. gdzie była nasza kolacja.. najpierw się zdziwił i powiedział " haha jak do dziecka te kanapeczki.. " aa potem zrobił wielkie oczy.. przy okazji dławiąc się lekko herbatą..
- Kacchan... czy ty... czy my.. będziemy rodzicami .. to o to chodzi z tymi kanapeczkami i trzecim talerze?
- um.. Tak!
-co od kiedy wiesz?
-od dziś.. hahah ale to jeszcze nie jest do końca pewne bo to tylko test kupiony w aptece przez Mine... haha
-jutro wracam do Japonii i jedziemy do lekarza musimy cię dobrze przebadać
- to dobry pomysł.. ale czuję że to prawda a test się nie mylił
- ale badań i tak nie odpuszczę.. to moje pierwsze dziecko Nasze!
Zjedliśmy naszą kolację Po czym oboje położyliśmy się w łóżku zasypiając.. następnego dnia z rana spakowaliśmy się i pojechaliśmy na lotnisko około południa dolecieliśmy do Japonii i potem autem już wracaliśmy do naszego domu, jak zawsze przywitała nas ochrona i nasza pani która pomaga nam w sprzątaniu, swoją drogą bardzo dobrze się spisała bo dom wręcz pachniał nowością i nawet kwiatki nie umarły.. hahah, poszedłem się od razu wypakować i zrobić pranie jako dobra "gospodyni domowa" a potem przyszykowałem razem z Izuku obiadokolację i do samego wieczora oglądaliśmy jakieś filmy typu komedie, komedie romantyczne i takie tam a nawet horrory z czego bardzo się cieszyłem bo ja kurwa kocham horrory, Deku w międzyczasie już umówił wizytę u ginekologa.. i wizyta była już na następny dzień.. na godzinę 10:00 mniej więcej około godziny 23:00 poszliśmy się razem wykąpać i spać ta noc była taka przyjemna bo w naszym wygodnym łóżku.
/ mam nadzieję że jest git.. jeśli ktoś ma jakieś pytania lub sugestie to pisać śmiało. :3/
CZYTASZ
DekuBaku 18+ /ABO/
RomanceIzuku Midoriya to 20-letnia Alfa która nadal jest sama.. jednak pewnego dnia poznaje Katsukiego Bakugo Omegę w jego wieku .. czy coś między nimi zaiskrzy? /18+/ wulgaryzmy/