rozdział 5

83 0 0
                                    

Przechylony tekst to niemiecki

Pov Yn

I minęły dwa dni..

Dziś odbywa się ta akcja

Nie żebym się nie stresowała ale jednak się stresuje.

Wstałam o 5 bo na 7 była zbiórka

Kiedy skończyłam się ogarniać była 6.00 czyli że za 30 minut będzie trzeba się zbierać

I ruszyłam do kuchni zobaczyłam tam Tadeusza

Y: Cześć Tadek
T: Cześć Yn. Zjedz śniadanie
Y: Jasne
T: Dziś jest ta przeklęta akcja
Y: Przestań pomoże tam to
T: Ale jak cię złapią to nic nam nie pomoże
Y: Nie zakładaj najgorszego a teraz jedź no trzeba się zaraz zbierać
T: Rudy i Alek idą sami bez nas i spotykamy się na zbiórce
Y: Dobra

I kiedy zjedliśmy ruszyliśmy

Szliśmy w ciszy aż odezwał się Zośka:

T: Siostrzyczko posłuchaj mnie masz na siebie uważać boje się o ciebie jak nikt inny
Y: Wiem Zosiu wiem ale nic mi się nie stanie obiecuję kocham cię
T: Ja ciebie też kocham

I przytuliliśmy się

I gadaliśmy jeszcze tak puki nie zobaczyliśmy Alka i Rudego którzy na nas czekali

Y: Zośka patrz kto tam stoi

Lekko krzyknęłam

A chłopcy spojrzeli na nas

I doszliśmy do nich

A: Dłużej się iść nie dało
Y: Jak by się dało już dawno byśmy byli
T: Dobra chodźcie a nie gadacie

I dalej szliśmy aż zobaczyliśmy Orszę

O: Yn Alek idziecie do szpitala leży tam Niemiec macie wziąć jego dokumenty i po robić zdjęcia

I wręczył nam aparat

O: Yn ty idziesz do szpitala a Alek stoi na czatach tak jak mówiłem. Ruszajcie

I jak powiedział tak ruszyliśmy

Byliśmy już pod szpitalem

Y: Dobra stój tu jak będziesz widział coś podejrzanego wiesz co robić
A: Wiem wiem tylko ty tam uważaj na siebie bo Zośka nas wszystkich zabije z resztą szkoda stracić taką przyjaciółkę..

Przytuliłam Alka i ruszyłam

Widziałam pielęgniarkę która miała nam pomóc

Y: Dzień dobry
P: Dzień dobry
Y: Bardzo źle się czuje od ostatnich dni
P: Mhm dobrze zapraszam na tą sale

Na tamtej sali leżał niemiecki żołnierz

P: Panie Ottonie będzie tu leżała Yn Meyer pochodzi ona również z Niemiec
O: Dobrze

I pielęgniarka mnie położyła na łóżku obok niego

Bardzo dobrze umiem niemiecki dlatego jakoś bardzo się nie boje

O: Ile masz lat?
Y: 22

Powiedziałam tak bo miałam tak na fałszywym dowodzie

O: Dobrze

Kiedy po godzinie patrzenia się w ścianę przypomniałam sobie że miałam wziąć dokumenty i na moje szczęście on spał tylko nie wiem ile i ile temu czasu położył się spać dlatego postanowiłam być cicho

Najpierw spojrzałam pod łóżko było tam pudełko więc je wzięłam i zaczęłam robić zdjęcia.

Potem zaczęłam grzebać po szufladach i widziałam zdjęcia więc im też postanowiłam zrobić

Następna była kurtka

Wzięłam dokumenty z kurtki i zaczęłam robić zdjęcia aż usłyszałam niemieckie rozmowy dwóch mężczyzn

Szybko schowałam do kurtki dokumenty i położyłam się na łóżko w ostatniej chwili zdarzyłam

Oni weszli a ja udawałam że śpię

Zaczęli budzić Ottona

O: Przyjaciele
Witaj Otto witaj - powiedział jeden z nich
Kiedy wychodzisz? - zapytał drugi
1: O jaką ładną kobietę ci tu dali
O: To Niemka z tego z mi wiadomo

I w tym momencie weszła pielęgniarka

P: Panno Meyer proszę wstać
Y: Już wstaje. Stało się coś?
P: Mamy wyniki pani badań

I zabrała mnie ze sobą po cichu pytając:

P: Zrobiłaś wszystkiemu zdjęcia?
Y: Tak

I wyszłam ze szpitala a na szyję rzucił mi się Alek

A: Stało ci się coś? Czemu tak długo cię nie było?
Y: Nic mi się nie stało. A nie było mnie tak długo dlatego musiałam zrobić wszystkiemu zdjęcia i do tego gadać z Niemcem
A: Dobra ruszamy do Orszy


Siostra mojego najlepszego przyjaciela Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz