Pov Yn
Pojawiłam się pod Gestapo i przywitał mnie Hans
H: Katrin chodź tu
Y: Już idęProwadziła mnie przez całe gestapo aż nie doszliśmy do Szucha
Tego którego katował Polaków tego którego potrafił zajebać każdego Polaka nie patrząc na to czy go to boli czy nie
On jest potworem
H: Witaj Szucha
S: Witaj Hans to jakaś kolejna PolkaGdy go zobaczyłam zagotowałam się
To potwór którego dawno powinni wytępić
H: Nie Szuch to Niemka chce razem z nami katować Polaków
Widziałam tą radość w oczach Szucha
S: Jak ci na imię?
Y: Katrin Meyer
S: Doświadczenie jakieś?Nie widziałam czy powiedzieć prawdę czy nie ale postanowiłam
Skłamać
Y: Tak zabiłam 4 Polaków i 5 Polek z dziećmi
S: Nie jest źle, chodź za mnąI szliśmy przez długi korytarz i zaprowadził mnie to jakiegoś pomieszczenia
Były w nim przedmioty torturujące
S: Tu będzie miejsce twojej pracy
Y: Jasne
S: Teraz możesz iść i do zobaczenia jutro
Y: Do zobaczeniaWyszłam z gestapo przerażona ale też zadowolona pomogę szarym szeregą
Ale gdy Zośka się dowie gdzie pracuje
Zabije mnie osobiście
Ale postanowiłam się tym nie martwić bynajmniej nie teraz i nie dziś
Szłam do domu aż zaczepił mnie rudy
J: Yn Cześć
Y: O hej Janek
J: Tadeusz do mnie dzwonił pytał się czy jesteś u mnie, był zmartwiony a tak w ogóle to z kąd wracasz
Y: Nic nowego Tadeusz zawsze się martwi, a stwierdziłam że pójdę se na spacer po Warszawie, idziesz do nas?
J: Jasne że idę jeszcze się pytaszI zaśmialiśmy się
Po drodze rozmawialiśmy o jakiś głupotach
Gdy doszliśmy do mojego domu odrazu w korytarzu pojawił się Tadeusz
T: Yn gdzie ty byłaś do cholery
Y: Spokojnie byłam na spacerze i po drodze Rudego spotkałam
T: Następnym razem mów o tym że idziesz na spacer a nie że ja dzwonię do każdego jak idiota i się martwię
Y: Oczywiście ZosiuPoszłam do siebie do pokoju
Podeszłam do okna
Lubię patrzeć przez okno szczególnie jak wokoło nas są lasy, łąka
Lubię patrzeć przez okno uspokaja mnie i pomaga na spokojnie przemyśleć mi różne rzeczy
Gdy tak patrzyłam przez okno usłyszałam
T: Siora chodź tu
I pomyślałam sobie:
~ żadne z moich przyjaciół i znajomych nie może się o tym dowiedzieć chodźby nie wiem co ~
Y: No co tam
T: A nic oglądasz z nami telewizję
Y: No w sumie czemu nieI tak po 2 godzinach oglądania poszliśmy na spacer
J: Yn możemy pogadać?
Y: JasneOdeszliśmy na bok i zaczęliśmy rozmawiać
Y: O co chodzi
J: Ja ymm
Y: Janek powiedz to co czujesz
J: Ja zakochałem się w tobie wiem że ty pewnie tego nie odwzajemniaszPocałowałam go i słyszałam jak Tadeusz krzyczy
T: GRATULACJE
J: To znaczy że ty mnie też
Y: TakI podbiegł do nas Tadeusz
T: Jesteście razem?
Y&J: Tak
Odpowiedzieliśmy razem i od tego dnia jesteśmy razem
CZYTASZ
Siostra mojego najlepszego przyjaciela
Teen FictionHej jestem y/n jestem siostra Tadeusza Zawadzkiego ps "Zośka". Znam jego przyjaciół już dość długo bo jak Zośka ich tylko poznał to też mi ich przedstawił. Janka Bytnara "Rudego" Kazimierza Pawłowskiego " Paweł" i Macieja Dawidowskiego "Alek" i resz...