rozdział 8

87 0 0
                                    

Pov Yn

I

przyszli do nas goście na ten obiad

Właściwie to może nie tyle co obiad co na pogadanki i granie w planszówki

Z tego co wiedziałam mają zostać na noc

Siedzieliśmy razem przy jednym stole gdy zadzwonił telefon postanowiłam że to ja odbiorę

Jak się okazało był to Niemiec

N: Halo?
Y: Dzień dobry
N: Dzień dobry 

Słyszałam po głosie to Hans nie znałam go długo to prawda ale jego głos jest specyficzny. Ale na wszelki wypadek zapytałam

Y: Kim jesteś, jak masz na imię
N: Hans widzieliśmy się nie raz
Y: A tak

H: Mam dla ciebie propozycję, dołącz do nas będziesz katowała Polaków super robota zobaczysz

Katowanie Polaków, wiem co robią nam Niemcy ale gdybym tam była to może pomogła bym Polakom żeby mogli uciec

Y: Przemyśle to
H: Jasne

I połączenie zostało zakończone

Widziałam jak goście patrzą na mnie z niepokojem

Oczywiście nie ominęło się bez pytań typu

B: Kto to był?
T: Dlaczego gadałaś z nim po niemiecku?

Nie widziałam co wymyśleć niby mój brat nie jest głupi nie jest jakoś wysoce inteligentny ale rozsądny. Ale nie przyszło mi nic do głowy jak to:

Y: Był to mój dawny kolega a gadaliśmy po niemiecku na wszelki wypadek podobno Niemcy się przy nim kręcą
A: Mhm coś mi się nie wydaje
Y: Alek kto zapomniał że wszyscy z tąd mamy obywatelstwo niemieckie
A: Oj tam dobra
Y: Możemy zakończyć ten temat i dalej dobrze się bawić?
H: Jasne

Siostra mojego najlepszego przyjaciela Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz