21

1.1K 38 0
                                    

FRANKIE
Minął cholernie ciężki tydzień a ja łaziłam po tej szkole jak wampir
George dalej się nie poddawał i nie wierzył w to że dziewczyna tak po prostu wyjechała, ja również miałam pewne wątpliwości ale moja głowa odwracała to w myśli o wyjechaniu
Piłam praktycznie codziennie to wszystko tak nagle wróciło ja nie byłam na to totalnie przygotowana, Kocham tą kobietę ale czemu mnie zostawiła
George z Sophie poszli zgłosić zaginięcie Rose na policję ale ja wiedziałam że te pały chuj tu dadzą

Przez kolejny tydzień dowiedziałyśmy się w szkole że mamy nową nauczycielkę angielskiego bo Pani Rose wyjechała z miasta
co jeszcze bardziej potwierdziło moje myśli
Po chuja ona wyjeżdżała nic mi nie mówiąc myślałam że też coś do mnie czuje

Kiedy straciłam rodziców już wtedy miałam próbę samobójczą ale można powiedzieć że Sophie ma jakiś czujnik i przyszła w idealnym momencie
dostałam od niej dużo wsparcia teraz z resztą też chce mi pomagać ale ja po prostu nie mam ochoty gadać ani siedzieć z kimś i po prostu zapijam wszystko co we mnie siedzi

Kolejne pare dni spędziłam w mieszkaniu nie chodząc do szkoły, nie daje rady żyć
Kobieta podarowała mi drugie życie, dała mi nadzieje na lepsze życie i tak po prostu wyjechała?
Oczywiście policja potwierdziła wszystkie informacje i nauczycielka nie zaginęła tylko po prostu opuściła anonimowo miasto
Jakby na chuj to robić, byłam na nią tak zła ale tak cholernie za nią tęskniłam

ROSE
Nie wiem czy minął miesiąc a może rok, za cholerę nie wiem ile tu jestem, ale wiem że niedługo miała się odbyć ta cała licytacja
Do tej pory nie widziałam swojego ojca nie chciał mi się pokazać
Bał się
Leżałam wygłodzona na łóżku bo oczywiście on uważa że mam za dużo ciała, nie jadłam przez 4 dni, nie dałam rady chodzić
Nagle ktoś agresywnie wszedł do pomieszczenia
-heeeej maleńka- powiedział naćpany mężczyzna a ja się przeraziłam, bałam się go cokolwiek bym powiedziała on się denerwuje i kończy się to kolejnym siniakiem na moim ciele
Leżałam skulona w kłębek i się nie ruszałam, miałam na sobie tylko jakiś stary ręcznik i bieliznę
- kurwa jestem dziś taki napalony- powiedział a ja się bałam do czego się posunie- twój ojciec nie pozwalał mi cię ruszać ale kurwa jesteś tak seksowna- mężczyzna pociągnął mnie za rękę tak żebym usiadła i zrzucił ze mnie ręcznik
- nie dotykaj mnie- wysyczałam chłopakowi
- oj niuniu nie wiesz że ja mogę robić co mi się tylko podoba?- popchnął mnie tak że leżałam i zdjął ze mnie bieliznę
Oczywiście że się szarpałam i krzyczałam ale to nic nie dawało, nikogo więcej tu nie było tylko ten potwór i ja
Byłam cała we łzach, przeraziłam się kiedy zdjął pasek oraz spodnie
Mocno zacisnęłam oczy i miałam nadzieje że nie dojdzie do najgorszego, miałam jebaną nadzieje że zrobi sobie przyjemność patrząc na mnie ale nagle poczułam gwałtowny ból w swoim miejscu intymnym oraz jego członka
Zaczęłam płakać szarpać się ale jego to nie ruszało
Wbijał się we mnie mocno, co w cholerę bolało
Po czasie już odpuściłam i mężczyzna panował nad całym moim ciałem robił ze mną co tylko chciał a ja tylko zamknęłam oczy poddałam się i myślałam o brunetce i jej dotyku marzyłam o niej, wierzyłam że przyjdzie tu i go zabije
Ja chciałam go zabić nienawidziłam go
Usłyszałam głośny jęk chłopaka  i to jak spuścił się prosto we mnie
- Frankie tu przyjdzie i mnie uratuje gnoju- powiedziałam kiedy mężczyzna zakładał spodnie
- Frankie pewnie sama niedługo się podda skarbie, twoi wszyscy przyjaciele myślą że wyjechałaś zostawiając ich, rozumiesz- powiedział i trzymał moją szyje tak że się dusiłam
Nie dowierzałam czy oni serio myśleli że tak po prostu mogłam wyjechać i Frankie?
czy ona myśli że ja ją zostawiłam, przecież nigdy bym tak nie zrobiła
Zaczęłam się martwić o to że oni naprawdę myśleli że ja ich opuściłam a szczególnie Frankie przecież ona już miała traumę po rodzicach teraz na dodatek ja
Po wyjściu mężczyzny przykryłam się kocem i skuliłam w małą kulkę, Ten facet był zwykłym potworem nienawidziłam go i tego co robił on nie ma jebanego prawa mnie dotykać
Po chwili ktoś ponownie otworzył drzwi nawet się nie spojrzałam po prostu leżałam na łóżku z zamkniętymi oczami
Czułam czyjąś obecność ale ten ktoś nawet się nie odezwał, podszedł do mnie i poczułam jak materac ugina się pode mną
-Ty jesteś Rose, prawda?-
Po głosie wywnioskowałam że był to facet
-kolejny- pomyślałam
-Przyniosłem ci ubrania, nie martw się są wygodne- powiedział chłopak i dotknął moich pleców na co od razu się wzdrygnęłam i odskoczyłam od niego
-nie dotykaj mnie proszę- błagałam go,
jedyny dotyk jaki chciałabym teraz czuć to dotyk Frankie
Co było najdziwniejsze to że chłopak wziął rękę a ja spojrzałam na niego ze zdziwieniem
Miał krótkie blond włosy i jasne niebieskie oczy na które od razu zwróciłam uwagę
- hej spokojnie, nic ci nie zrobie Rose- czułam od niego spokój, tego mi było potrzeba w tamtym momencie
-j j ja skąd m ma mieć p pewność- trzęsłam się z zimna i ze strachu
- uwierz mi proszę, po drugie gustuję tylko w chłopakach- zaśmiał się ujawniając przy tym swoje białe zęby
Niczego nie rozumiałam dlaczego on był dla mnie dobry cz to była jakaś pułapka? czy jednak mogłam zaufać facetowi
-nazywam się Leo i jestem tu z wielkiej pomyłki, jeśli mi zaufasz Rose to ci pomogę

Zakazany owoc 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz