⚠️SMUT⚠️
Nie mogliśmy się od siebie oderwać. Nasze usta pasowały do siebie idealne a okoliczności w jakich się całowaliśmy powodowały ,że jeszcze bardziej chcieliśmy to kontynuować.
Minho dominował nad pocałunkami. Oparł mnie o ścianę i zaczął całować mnie jeszcze namiętniej. Potem zjechał na moją szyje składając na niej małe czerwone ślady. Lekko przygryzał moją skórę co z czasem zaczęło robić się przyjemne.
Starszy chwycił mnie pod udami i podniosł. Wiedziałem ,że zaraz zaniesie mnie do łóżka. Minho jednak stwierdził ,że jeszcze trochę się ze mną podroczy i po prostu kontynuował robienie malinek. Dopiero po dobrej chwili , zaniósł mnie do naszej sypialni i położył mnie na łóżku.
Zawisnął nade mną i patrzył mi prosto w oczy. Nie wiedziałem co mam dokładnie robić więc również zachwycałem się jego tęczówkami.
Lee natomiast znów wpił się w Moje usta. Tym razem składał lżejsze i bardziej schludne pocałunki co trochę mnie zawiodło.Już zrozumiałem dlaczego Minho zaczynał podchodzić do tego delikatnie. Zaczął szperać pod moją koszulką , delikatnie głaszcząc moje ciało. Najwiecej czasu spędził na dotykaniu mojej talii ale zahaczał też o sutki. Zacząłem czuć przyjemne dreszcze. Sam błagałem Minho o pozbycie się mojej koszulki. Nie udało mi się bo Lee był strasznie uparty. Postanowił jeszcze chwile się ze mną podroczyć.
Pozbyłem się górnej części garderoby dopiero po paru minutach. Musiałem dać Minho czas na znalezienie jakiejkolwiek prezerwatywy. Zaskoczyło mnie to bo miał nawet więcej.
—Zawsze nosisz ze sobą takie rzeczy ? — zapytałem zaciekawiony kiedy położył gumkę i lubrykant koło poduszki.
— Myślałeś ,że się nie domyśle jak skończy się ten dzień ? — mrugnął jednym oczkiem i zaczął robić mokre ślady na mojej szyi.
Robiąc kolejne malinki zjechał trochę niżej na obojczyk a potem już na moją klatkę piersiową. Byłem lekko zaskoczony ale nie miałem mu tego za złe. Chciałem się mu oddać.
Pocałunki ,które składał były namiętne ale i schludne. Każdy z nich się różnił. Najbardziej podobały mi się te , gdzie Minho przygryzał moją skórę.Nadszedł czas na pozbycie się koszuli starszego. Niepewnie za nią złapałem i rozpiąłem pierwszy guzik. Lee spojrzał na mnie chytrym wzrokiem.
— A pozwoliłem ci ? — zapytał takim tonem jakby zaraz sam ją z siebie zdjął. Zignorowałem jego pytanie i zacząłem rozpinać resztę. W końcu mogłem zobaczyć jego idealne ciało.
Jeździłem wzrokiem po jego klatce piersiowej. Wiedziałem ,że Minho był dobrze zbudowany ale nie sądziłem ,że aż tak. Największą uwagę przykuł sześciopak ,który trochę matował wcześniej powstałą bliznę.
Starszy się zorientował ,że podziwiam jego ciało więc znów zaczął mnie całować. Ja jednak też chciałem się trochę pobawić więc zjechałem ustami na jego szyje. Pozwolił Mi na zrobienie mu paru malinek co mnie niezmiernie ucieszyło. Robiłem to samo co on mi. Zasysałem jego skórę lekko ją przegryzając. Czułem się tak dobrze. Nic jednak nie trwa wiecznie i teraz to Minho przejął kontrole.
Zaczął posuwać się trochę dalej. Jeździł językiem już niżej dotykał mnie poniżej pasa. Wiedziałem ,że już niedługo nadejdzie ta chwila.
Jego dotyk był taki kojący ale też pełen pasji. Czułem ,że wie co robi i jest tego wszystkiego pewien. Uwielbiałem te przyjemne dreszcze kiedy on całował moje ciało. W końcu aż zahaczył o moje spodnie.
— Mogę ? — zapytał. Nie miałem nic przeciwko temu więc pozwoliłem mu.
Rozpiął rozporek od moich spodni i ściągnął je razem z bokserkami. Ubrania rzucił gdzieś do pokoju a ja leżałem przed nim całkowicie nagi. Mężczyzna wpił się w moje usta znowu dokładnie je całując. Zaczął też jedną ręką eksplorować moje ciało.
W pewnym momencie złapał mojego członka. Poczułem się odrobine zaskoczony ale pozwoliłem mu. Byłem pewien ,że Minho wie co robi. Starszy oderwał się od pocałunku i zajął miejsce między moimi nogami. W lewą rękę wziął mojego penisa. Delikatnie poruszał dłonią wywołując u mnie jeszcze więcej dreszczy. Było widać ,że Lee się nie wstydzi. Po jakimś czasie wziął go do ust i zaczął obciągać.
Z przyjemności wygiąłem swoje plecy w lekki łuk. Niestety nie pozwolił mi teraz dojść i przerwał. Uśmiechnął się chytrze gdy zauważył na mojej twarzy rozczarowanie.Potem jeszcze chwile wymienialiśmy się pocałunkami. Byliśmy bardzo blisko siebie. Nasze ciała niemalże się stykały. Dzieliły je niewielkie milimetry.
Minho całował mnie namiętnie i pokazywał ,że dominuje. Kiedy jednak usłyszałem jakieś bzyknięcie koło ucha trochę się powierciłem żeby odgonić owada. Starszego bawiła ta sytuacja więc pozwoliłem mu się z tego pośmiać.
Zacząłem dotykać ciało Minho od razu kiedy dostałem pozwolenie. Kiedy on składał na moim ciele pocałunki ja dokładnie badałem te jego. Jeździłem ręką po jego głowie , plecach , szyi. Wszędzie. Dotykałem jego klatki piersiowej dość ostrożnie. Zaczynałem od piersi. Moja dłoń zaczęła dotykać sutki starszego na co ten również pozwolił sobie na nieco dreszczy.
Pozwoliłem sobie zmienić strony. Przewróciłem nas tak abym ja zwisał nad Minho. Chłopak się zaskoczył ale pozwolił mi na chwilową dominację.
Jeździłem językiem po jego ciele. Kiedy lekko przygryzłem jego prawego sutka Lee wydał z siebie wyjątkowo głośne wzdychnięcie. Ucieszyłem się z tego powodu i kontynuowałem. Moje ręce były wszędzie co było widać podobało mu się. W końcu ja również złapałem za jego spodnie.
Czekałem na sprzeciw ale go nie dostałem. Pozwoliłem sobie więc pozbyć się jego spodni.
Zrobiłem to. Ujrzałem erekcje Minho ale długo nie mogłem tego podziwiać. Starszy znów uzyskał dominację.Zawisnął nade mną i zaczął składać delikatne , schludne pocałunki. Miałem zamknięte oczy ale poczułem ,że Minho zabiera do siebie lubrykant.
— Jeszcze trochę , skarbie. Muszę cię rozciągnąć — powiedział a ja przytaknąłem głową. Szykowałem się na ból.
Nałożył na swój palec odrobinę żelu. Wysmarował nim moją dziurkę przez co poczułem nieprzyjemny chłód. Następnie włożył we mnie jeden palec. Było to strasznie nie przyjemne. Poczułem dyskomfort ale czule słówka ,które szeptał mi Hyung mnie uspakajały. Po chwili poczułem jeszcze jeden. Było źle. Naprawdę nie podobało mi się to uczucie. W oczach miałem łzy ale nie chciałem tego pokazać.
— Spokojnie , kochanie. Zaraz będzie dobrze. A jeżeli cokolwiek będzie nie tak masz mi mówić — uspokoił mnie kolejny raz a następnie pocałował mój brzuch.
Skończyło się na trzech palcach. Dyskomfort towarzyszył mi cały czas. W końcu pozwoliłem łzom opuścić moje oko. Minho przetarł je drugą dłonią a następnie wyjął ze mnie palce.
— Jesteś gotowy , Sungie ? — zapytał. Wiedziałem co miał na myśli. Nie wiedziałem dlaczego ale przez chwile milczałem. W końcu Lee założył na swojego członka prezerwatywę.
Nałożył na swojego penisa odrobine żelu i przybliżył się do mojej dziurki. Po chwili we mnie wszedł. Było mi nie przyjemnie. Przy tym uczuciu palce to było nic. Jednak po czasie zacząłem zachwycać się tą chwilą. Wtedy też Minho zaczął się poruszać. Na początku robił to delikatnie i ostrożnie. Po paru chwilach jednak jego ruchy były bardziej ostre oraz szybsze. Zacząłem wydawać z siebie cichutkie jęki przyjemności ,którymi Minho się zachwycał.
— J-ja zaraz — dałem mu znak. Byłem naprawdę blisko orgazmu.
— Dojdź dla mnie , Jisungie — zaczął wykonywać mocniejsze ruchy dzięki czemu udało mi się uzyskać cel.
Chwile po mnie doszedł też Hyung. Wyszedł ze mnie ostrożnie , złożył na moim czole pocałunek i poszedł wyrzucić zużytą prezerwatywę. Wrócił i położył się koło mnie.
Pozwoliłem sobie wtulić się w jego tors. Głaskał moje plecy a ja przyglądałem się wcześniej zrobionym malinkom na jego szyi.— Idź się umyj słońce i do spania — powiedział i poklepał mnie po tyłku.
Wykonałem jego polecenie i ruszyłem do łazienki. Byłem pewien ,że zapamiętam tę noc do końca życia.
_____
No to ten
![](https://img.wattpad.com/cover/338189300-288-k333994.jpg)
CZYTASZ
perfect pose || MINSUNG
Fiksi PenggemarLee Minho jest światowej sławy koreańskim modelem. W wieku 23 lat osiągnął naprawdę wielki sukces. Żyje współpracując z największymi projektantami mody i nie tylko. Pewnego wieczoru napotyka 19-latka Hana Jisunga. Chłopak był ranny i wystraszony. M...