Jestem Neteyam te Suli Tsyeyk'itan.
Na'vi z klanu Omaticaya oraz najstarszy syn Jake'a Sully'ego i Neytiri.
Mam także rodzeństwo, a konkretnie mówiąc trójkę rodzeństwa.
Kiri, jest moją adopcyjną siostrą, jednak wcale nie traktuję jej inaczej.
Jest dla mnie największym oparciem.Lo'ak, to mój młodszy brat, który lubi pakować się w kłopoty, z których kolejno muszę go wyciągać.
Za to mała Tuktirey, jest aniołkiem.
Nie ma z nią zupełnie żadnych problemów.
No dobra...prawie żadnych.Jestem szanowanym, młodym wojownikiem, dorównującym swoimi zdolnościami starszym.
Może się wydawać, że życie mam jak z bajki.
W koło słyszę tylko...,,To on, pierworodny Toruka Makto"
,,Nasz następny Wódz"
,,Neteyam Sully, potężny wojownik"
Ale czy ktoś kiedykolwiek, pomyślał o mnie w inny sposób?
Czy ktoś kiedykolwiek pomyślał, że chciałbym być traktowany jak każdy z nas?
Lub czy kiedykolwiek ktoś, pomyślał o mnie inaczej, niż tylko jak o synu Wodza?
Nie wiem.
Choć właśnie tego, tak naprawdę pragnę.
Chciałbym, aby dostrzeżono we mnie kogoś więcej, niż tylko Neteyama te Suli Tsyeyk'itana.
Bo tak naprawdę, chcę być kimś więcej.
Chcę być sobą.
Hejka misie!
No to co?
Startujemy z kolejną książką!!
Niespodzianka się podoba?
Mam nadzieję, że tak!
W każdym razie, zapraszam do czytania!
Pierwszy rozdział jeszcze dziś❤️Kocham was!
173 słów
CZYTASZ
Life after death ~ The story of Neteyam, from birth to death. || WSTRZYMANE
FanfictionJestem Neteyam Sully, a oto moja historia. Przyszedłem na świat, w 2155 roku. Jestem synem potężnego Toruka Makto, który zjednoczył klany podczas okresu wielkiego smutku. Ciąży na mnie ogromna odpowiedzialność i presja, którą wywiera na mnie mój ojc...