część 30

424 20 20
                                    

Znajdowaliśmy się na krzesłach. Był już koniec wywiadu.

?: A Pati Williams, chciała byś coś dodać po hiszpańsku?.

P: Sí, Tom tiene una polla pequeña y fóllalo porque me está empezando a cabrear.

Tak, Tom ma małego kutasa i pieprzyć go, bo zaczyna mnie wkurzać.

T:pero soy tu novio, además ya sabes, puedo recordarte cómo se ve

ale jestem twoim chłopakiem i wiesz, mogę ci przypomnieć jak wygląda

Na Te wszystkie słowa Facet miał mine Dobra nie ważne, publiczność szalała na informacje, Tom się śmiał razem z resztą th a ja jako jedyna mialam zabójczy wzrok.

?: Czy to prawda?

P: Zależy o jaką część pań pyta.

?: Jest pani jego dziewczyną?

P: Tak.

Gdy wyszliśmy z budynku, zapaliłam szluga I zaczełam dymić prosto w ryj Toma.

T: Ej No sor- / przerwałam mu.

P: To co jedziemy do klubu o 23.

B: TAAAK.

Gu: ale beze mnie.

P: ej, ale czemu.

Gu: Tutaj. Nie dzięki. Pójdę z wami w Polsce/ mówił otwierając drzwi od auta.

P: PFF Nie wiesz co tracisz. / powiedzialam siadając.

B: Oo Pati, brzmisz jak Tom.

Wszyscy to przemilczeli, zapieliśmy pasy i ruszyliśmy. Całą drogę jechaliśmy w ciszy.

T: Przepraszam.

P: nie masz za co, mogłeś To uzgodnić ze mną wcześniej. / uśmiechnęłam się nie pewnie do Toma.

Gdy dojechaliśmy na miejsce, Tom chwycił mnie za rękę I tak ciągną aż do pokoju.

Po otworzeniu drzwi od naszego pokoju podniósł mnie i rzucił lekko na łóżko, szybko się wrócił zamknąć za sobą drzwi na klucz. Wracając do mnie zaczoł ściągać sobie bluzkę.

Byłam w takim szoku że aż niczego nie zdążyłam zrobić. Rzucił się na mnie i zaczoł mnie namiętnie całować. A później ją go.

Lekko mnie podniósł I mi pomógł zdjąć Top, przy okazji odpiął mi stanik. Przerwaliśmy tylko 2 razy nasze całowanie.

⚠️Jak co to 18+, można przejść sobie za 2 znaczek tam dalej gdzieś XD.

On mnie całował po szyi i z chodził niżej. W pewnym momencie gdy doszedł do jednego z sutka. Polozyłam się całkowicie na plecach.

On się nim bawił, liżąć całując łapiąc zębami. W tym czasie prawa ręką schodził niżej aż do rozporka moich spodni. Powoli je rozpiął. Wsadził rękę w moje majtki, 2 palcami, masował mi cipe schodząc w dół i szukając tego miejsca.

Ugryzłam się w wargę. Czułam jak się cała paliłam, czułam się BOSKO. Oczekiwałam nie cierpilliwie aż znajdzie to miejsce. Wkońcu.

Dalej 2 palcami, masował czuły punkt tworząc małe kułeczka.

T: Podoba ci sie? / wyszeptał.

P: Tak...

Tak samo jak szybko się dobrze poczułam tak samo szybko zniknęły moje wszystkie podejrzenia wobec Toma. Te myśli szybko poszły w nie pamięć ponieważ poczułam jak Tom wsadził swoją część siebie we mnie.

Cicho jękłam.

Tom ponownie zaczoł mnie całować, A we mnie dalej robił kół wchodząc troszeczkę dalej.

P: Szybciej / szepłam

Tom, mnie posłuchał i szybciej zaczoł poruszać palce. Przestał mnie całować, swoją lewą ręką odpinał swój rozporek w gaciach.
Ja powstrzymywałam jęki gryząc się w wargę. Powolił wyjął palce że mnie. Zdjął całkowicie spodnie, a później pokserki. Położył swojego chuja na mojej cipie.

T: Gotowa?

P: Czy ty przez caly czas miałeś jednorazówkę na chuju.

T: Może.

Tom próbując unikania ciągu dalszego rozmowy, wsadził swoje przyrodzenie we mnie.

Jękłam bo to było znienacka.

Ponownie poczułam aż mi się całe ciało paliło z wrażenia.

Na początku Tom poruszał chujem powoli, aż wkońcu robił to szybciej I szybciej i szybciej. Wchodził głębiej i głębiej.

Moje jęki były coraz głośniejsze i intesywniejsze. Prawie dochodziliśmy. Po minie Toma był widać usmiech co oznaczało że się cieszył z sukcesu. Doszliśmy. Wyjął ze swoją część. Ubrał bokserki, przykrył mnie kocem i położył sie obok.

⚠️

T: Japierdole jesteś zajebista.

P: Wiem.

Zbliżała się godzina 22.30 więc już skończyłam się ogarniać. Tom się mył. Stwierdziłam że lada moment wyjdzie Więc pójdę do chłopaków.

Na korytarzu już stał georg z gustavem.

Ge: Jak co to Bill zaraz wyjdzie.

P: Tom też.

Gu: To idziemy przed budynek?

P: No spk.

Wyszliśmy z budynku i stanęliśmy tóż przy aucie.

P: Ej wogóle, to miałam z Billem jakieś podejrzenia wobec Toma. I dziś mamy się zamiar dowiedzieć.

Gustav i georg popatrzyli na siebie po czym znowu na mnie.

Ge: Pati, nie doszukuj się niczego.

P: Dlaczego.

Gu: Bo później będziesz żałować, zaufaj nam.

P: No Al-

Przerwał mi widok Toma i Billa wychodzących z budynku.

T: TO JEDZIEMY SIE UPIĆ.

Usiedliśmy tak samo jak wcześniej. Kolejny raz milczeliśmy przez drogę. Ja się wpatrywałam przez okno, śledziłam wzrokiem jak drzewa uciekają mi z pola widzenie rozmyślając.

Oni coś przede mną ukrywają. Czy chodzi o Toma? Przecież niby mnie unikał, ale tak nagle... Czyżby?

Dziś w nocy dowiem się o wszystkim. Żaden jeden szczegół mi nie ucieknie.

--------
No cóż przed ostatni rozdział, nie podoba mi się ta książka od samego początku, ale czekam na mój zaplanowany koniec 😈💅🏻
800słów równe

Kc was 💋

Its All a Lie //Tom Kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz