8

227 12 1
                                    

Następnego dnia obudziłam się o 9. Chłopaka obok mnie nie było, ale mi się nie chciało wstawać. Sięgnęłam po telefon i zaczęłam przeglądać wszystkie social media. Po chwili do pokoju wszedł mój współlokator z kawą w ręce. Zanim cokolwiek zdążył powiedzieć, wstałam, podeszłam do niego i zabrałam mu kubek z kawą, po czym wypiłam połowę jego zawartości.

- Bozia rączek nie dała? - zapytał dopijając resztkę kawy.

- Dała, ale mi się nie chciało wstać.

- To jak już wstałaś to idź się ogarniaj, bo razem z Fausti nagrywamy test zgodności. Znaczy kto lepiej mnie zna.

Tak jak powiedział, tak zrobiłam. Wybrałam jakieś ubrania, a były to czarna bluza od genzie i tego samego koloru spodnie materiałowe. Do tego wzięłam komplet bielizny. Poszłam do łazienki, a tam ubrałam się i zabrałam się za makijaż. Nałożyłam podkład i puder, a potem zrobiłam czarne kreski. Pomalowałam jeszcze usta przezroczystym błyszczykiem i zeszłam na dół. Bartek z Fausti już siedzieli przytuleni na kanapie i czekali na mnie. Gdy zobaczyłam ich przytulonych poczułam lekką zazdrość, ale jednak to ja chciałam zapomnieć o pocałunku z Bartkiem.

Przed nimi stała kamera, a za nią stał Przemek. Na stole leżały dwie tabliczki, na których pewnie będziemy zapisywały odpowiedzi. Usiadłam obok Bartka, a on rozpoczął odcinek.

- Dzień dobry. Dzisiaj jesteśmy w takim pięknym gronie i sprawdzimy wiedzę dziewczyn na temat mój. I dziewczyny jeszcze nie wiedzą, ale do wygrania jest kolacja ze mną. - zaczął do kamery.

- Uuu to chciałabym wygrać. - zaśmiałam się.

- Zaczniemy łatwo: ile mam wzrostu?

- Nie wiem, ale daję 180 cm. - powiedziałam.

- Co, ja dałam 183 cm. - zdziwiła się Faustyna.

- Tutaj Aurelka jest bliżej i masz punkt, bo pomyliłaś się o pół centymetra.

- To teraz: Ile ważę? Tylko będziemy musieli sprawdzić bo ja sam nie wiem.

Fausti dała 79,85 kg, a ja 76,5 i miałam dobrze.

- Kolejne pytanie. Chciałem zapytać o mój ulubiony napój, po czym usiadłem tutaj z kawą dlatego tego nie zrobię. Więc jaki jest mój ulubiony sport.

Ja dałam windsurfing i miałam dobrze, natomiast Fausti znowu źle bo napisała rower.

- Kolejne pytanie: jakie są imiona moich rodziców? Za jeden punkt.

- Nie mam pojęcia. Może twój tata nazywać się np. Jerzy? Dawid? Mateusz? Włodek? - chłopak tylko się zaśmiał. - teraz na pewno będzie miała punkt, bo ja daję Magdalena i Łukasz.

- Ja daję Paweł i Renata.

- Tak gratulacje punkt dla Fausti.

- Pozdrawiamy rodziców. - uśmiechnęłam się.

Bartek zadał jeszcze kilka pytań między innymi o jego datę urodzenia, wiek, w którym pierwszy raz się pocałował czy też o to jaki był jego powód zgłoszenia się do t5m. Po wszystkich pytaniach zakończyliśmy odcinek, który wygrałam z przewagą 2 punktów, a po 15 minutach przyjechali Hania ze Świeżym. Usiedliśmy wszyscy na kanapie i zaczęliśmy oglądać jakiś film. Nikomu już nie chciało się nic nagrywać więc po prostu leżeliśmy na kanapie i co jakiś czas Świeży robił wszystkim drinki, a Hania dorabiała popcorn. Oglądaliśmy najpierw "Gdzie jest Nemo", obie części, a potem "Auta". Wieczorem każdy poszedł do swojego pokoju. Ja zmyłam jeszcze makijaż, przebrałam się w piżamę, którą była jakaś duża koszulka Bartka i spodenki, po czym położyłam się do łóżka i zakryłam kołdrą. Chłopak po jakichś pięciu minutach położył się obok mnie.

- Chcesz jeszcze jakiś film obejrzeć? - zapytał Bartek.

- Nie, już mi się znudziły te filmy, ale możemy pogadać o wszystkim i o niczym.

Gadaliśmy i śmialiśmy się co jakiś czas, ale po upływie 30 minut po prostu zasnęłam, bo leżeliśmy już pod kołdrą. Poczułam tylko jak chłopak mnie przytula, przez co jeszcze bardziej odpłynęłam.

------------------------------------------------------

574 słowa

Nigdy tego nie zapomnę || Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz