Najważniejszy (Awi I Czarek)

prima aprilis

*Czarek*
Dzisiaj jest pierwszy kwietnia, pomyślałem że może zrobię żart na moich rodzicach. Po główkowaniu w co mogą uwierzyć wpadłem na pomysł. Wkręce ich że zostałem gejem! Może to głupi pomysł ale jednak oni nie pamiętali że dziś jest prima aprilis więc mogłem się zabawić. Zszedłem na dół gdzie Wiktor robimy coś na laptopie a Anna piła kawę.
-Ej... Możemy pogadać? -Zapytałam poważnym głosem ale w środku modliłem się aby nie wybuchnąć śmiechem.
-No jasne. Co się stało? -Odpowiedzieli chórem.
-No w sensie.... -Westchnalem.
-Moze usiedziemy? -Zapytalem cicho.
Wtedy usiedliśmy przy stole jakbyśmy grali w pokera i wróciliśmy do tematu.
-Chodzi o to... Że nie wiedziałem jak wam o tym wcześniej powiedzieć ale...
-Ale? -Zapytała Anna
-Wole chłopców... To znaczy... Jestem gejem... -Szybko praktycznie Wykrzyczałem.
-Co?- Zapytał Wiktor który zrobił oczy jak pięć złotych.
-W sesnie ważne żebyś był szczęśliwy. -Dopowiedział
-I... - Zacząłem -Mam chłopaka... -Widziałam że byli w szoku więc czułem większą satysfakcję z tego że mi wierzą.
-Od kiedy? Kto to? -Zapytała Anna
-Od miesiąca... Przepraszam nie wiedziałem jak wam powiedzieć... -Odparłem szybko.
-Macie coś przeciwko?... - Zapytałem cicho.
-Nie no, ważne aby tobie było dobrze dla nas to nie ma znaczenia. -Odpowiedzieli.
-To fajnie. A teraz zobaczcie na datę. -Odpowiedziałem wybuchając śmiechem gdyż nie mogłem już dłużej  wytrzymać.
Szkoda że nie widzieliście ich min kiedy zobaczyły w kalendarzu dzisiejsza date.
-Co?- Spojrzeli na siebie zmieszani
-Czarek! -Krzyknal lekko Wiktor. Oczywiście nie z pretensjami tylko w formie żartu.
-Zemscimy się zobaczysz -Dodala Anna

Hejka. Wjem że jest wrzesień ale u nich jest kwiecień okej? xD Podoba wam się? Sorki zz taki krótki ale nie mam zbytnio czasu💖