Jechaliśmy w ciszy, nikt nie wiedział co powiedzieć, a tym bardziej jak powiedziec to Czarkowi. Gdy zaparkowaliśmy pod domem zapytałam
-Co mu powiemy?
-Nie wiem. Wiem że musimy z nim pogadac we dwoje
Weszliśmy do domu, Czarek jeszcze spał. Usiadłam obok niego i mocno przytuliłam ale tak aby się nie obudził. Cały czas tworzyłam w głowie scenariusz jak mu o tym powiedzieć.
Po około godzinie nastolatek się obudził.-Cześć Czaruś -Powiedzialam łagodnie całując go w głowę.
-Hej -Powiedział bardzo osłabiony
-Musimy ci coś powiedzieć -Oznajmił Wiktor siadając obok nastolatka.
Po chwili rozmowy czułam się znowu tak jak u lekarza, mimo że próbowałam stłumić łzy kilka i tak mi się ulało.
*Czarek*
Właśnie dowiedziałem się że mam białaczkę... Nie mogłem w to uwierzyć, byłem w zbyt dużym szoku aby pokazać jakiekolwiek emocje, ale byłem przerażony. Rodzice powiedzieli że trzeba zrobić pełna diagnozę ale to niemal pewne. Nie wiedząc co zrobić Poprostu siedziałem patrząc w podłogę. Po chwili Anna podeszła do mnie i mnie mocno przytuliła-Co teraz?... -Zapytałem
-Znajdziemy dawce obiecuję... -Odparla kobieta
-Teraz musimy jechać zrobić pełna diagnozę oraz żeby dać ci specialne leki abyś czuł się lepiej. -Wtracił się Wiktor.Bez słowa pojechaliśmy do szpitala gdzie podano mi jakąś kroplówkę, zaczęła działać niemalże od razu. Musiałem jednak zostać na noc na badania, Anna pojechała po rzeczy dla mnie.
-Co ci przynieść? -Zapytali dorośli
-Obojetnie... -Odpowiedzialem smutny
-Czaruś posłuchaj -Zaczeła Anna
-Nie ważne co by się wydarzyło będziemy przy tobie i możesz na nas liczyć, bardzo cię kochamy pomimo Wszystko. Znajdziemy dla ciebie dawce i wyzdrowiejesz obiecuje.Wiktor nic nie mówił ale było widać że myśli to samo.
*Wiktor*
To co powiedziała Anna.. No cóż miała rację, bardzo przeżywałem chorobę Czarka mimo tego że dowiedziałem się nie dawno. Traktowałem go jak syna i nie mogłem przyjąć tego do wiadomości.Po nie długim czasie pojechaliśmy zapakować do rzeczy dla nastolatka, wzięliśmy oprócz ciuchów i higieny również różne rzeczy i słodycze aby jakoś umilić mu ten pobyt.
CZYTASZ
Najważniejszy (Awi I Czarek)
Short StoryCzarek odkąd został Adoptowany przez Anne i Wiktora bardzo się zmienił. Tutaj będę pisać różne opowieści z ich życia prywatnego. (nie inspiruje się za bardzo serialem tylko moja wyobraźnia) Czarek w książce jest bardziej wrażliwy i uczuciowy po prze...