Morning part.3

154 6 0
                                    

Pov: Wardęga (godzinę po ostatnim pov)
Kończyłem właśnie jeść śniadanie kiedy fagata wysłała mi głosówkę.
-No świetnie, ona się jeszcze nie nauczyła, że nie powinna wysyłać głosówek?- zapytałem się sam siebie i włączyłem głosówkę od Agaty.
W tej wiadomości było sporo informacji, które powinienem sprawdzić, bo jak nie od dziś wiadomo, Agata nie zawszę mówi prawdę. Czasami się zastanawiam czy ona to specjalnie robi, ale raczej specjalnie, bo aż taka głupia chyba nie jest.
Odpaliłem komputer i włączyłem folder z plikami o pandoragate i zacząłem je przeglądać, aby mieć 100% pewności, że niczego nie pominąłem lub mam niepotwierdzone. Kilka następnych godzin minęło spokojnie i wyszedłem na spacer do lasu, żeby oczyścić swój umysł. Uwielbiam lasy i ogólnie naturę, a przebywanie w jej otoczneniu mnie uspokaja.

Pov: Konopskyy
Dobrze się zastanowiłem nad tym czy powinienem znaleźć sobie współpracownika i doszedłem do wniosku, że to dobry pomysł, bo lepiej pracować w grupie niż samemu, prawda? Jeszcze raz przemyślałem sprawę i wyciągnąłem z kieszeni telefon oraz wszedłem w instagrama i wyszukałem profil Sylwestra.
-Dobra Mikołaj dasz radę.- powiedziałem do siebie i zacząłem pisać moją wiadomość do Wardęgi o treści: Witaj Sylwestrze,
Mam dla ciebie ciekawą propozycję współpracy. Wiem, że ty też szukasz informacji w sprawie Stuu i innych influencerów, którzy pisali do nieletnich dziewczynek, dlatego pomyślałem sobie, że powinniśmy połączyć siły, zawszę lepiej pracuję się z kimś, prawda? Jeżeli się nad tym zastanowisz to daj mi znać.
Wysłałem to. Czy dobrze zrobiłem? Jeszcze się okaże, a na ten moment zostało mi tylko czekanie na to aż Wardęga mi odpiszę.

Pov: Wardęga
Wszedłem do mieszkania i ściągłem buty, po czym udałem się do pokoju. Przez cały spacer miałem wyciszony telefon, bo chciałem się odstresować i na prawdę zresetować umysł oraz poukładać swoje myśli. Gdy odpaliłem telefon zauwazyłem wiadomość od konopa, czego ten knopers chce?
Przeczytałem jego wiadomość i trochę się zdziwiłem na to co napisał, ale no okej odpisze mu chociaż jeszcze nie wiem czy chcę z nim współpracować.
Wardęga: Hej, przemyślę to na pewno.
Nie minęła nawet chwila, a otrzymałem wiadomość zwrotną.
Konopskyy: Dzięki.
Dlaczego akurat on chce ze mną współpracować? Nie jestem jakoś bardzo przekonany do niego, niby nie jesteśmy pokłóceni, ale dlaczego akurat ja?? Zastanowię się nad jego wiadomością i może się zgodzę, ale może nie, nie wiem. Ciekawe ile informacji już znalazł w tej sprawie.

———————————————————————————
Hejj kochani fagatka chyba się nie nauczyła żeby głosówek nie wysyłać😿😿 wgl pierwsza interakvja konopa z wardęgą mam nadzieję że się podoba!!
Miłego dnia/wieczora!!

Midnight secrets // Konopskyy x Wardega Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz