Legenda z głębin morza tom.1 cz.1 ( wkrótce wydana )

•••

Zrezygnowany rybak poszedł po piwa, ale dla dziewczyny wodę.
- Tak w ogóle jestem Andrzej. A ty?
- Mam na imię Hope
- To Hope powiedz mi czy ty znasz w ogóle legendzie?
- Nie proszę pana. A o jakiej legendzie pan mówi?
- Więc posłuchaj:
/ Dawno, dawno temu kiedy księżyc był w pełni pewna załoga kapitana zawsze zmieniała się w kościotrupy\
- Zaraz jak to w kościotrupy!?
- Nie wiem, ale daj mi dokończyć
/ Lecz może ich uratować pewna istota, której słucha ocean i potrafi rozmawiać z zwierzętami \
- Chwila jak można..
Dziewczyna ucichła pod groźnym spojrzeniem rybaka.
- Przepraszam można dalej
/ Trzeba przepłynąć morze, w którym po-twory, ocen, gdzie trzeba zwalczyć z pieśnią syren. Sami muszą odkryć kim jest ta ta-jemnicza postać. Tylko on lub ona może odnaleźć Trójząb Posejdona. Więc płyń pi-racie płyń piracie płyń\  
- Jeśli masz jakieś pytania możesz zadać.
- Okej pierwsze co to za Trójząb Posejdona? On ma jakąś moc czy co?
- Tak ma. Potrafi zdjąć każdą klątwę, ale jest jeden problem nie ma mapy.
- Jest mapa tylko trzeba odpowiednio spojrzeć w gwiazdy.
- Jesteś bystrą dziewczyną Hope
Prawda jest taka, że Hope kocha czytać książki, a w śród nich astronomię, astronomię, ale jakiś czas temu przestała.