•••

3 0 0
                                    

Silne ręce uniosły Hope tak aby mogła stać, a później została związana. Oczywiście dziewczyna nie poddawała się i próbowała się uwolnić.
- Poście mnie!
Zaczęła wierzgać nogami a przy tym krzyczeć.
- Uspokój się! Chyba nie chcesz aby twojemu przyjacielowi coś się stało? Prawda Hope?

Skąd w ogóle zna moje imię? Muszę jak najszybciej się uwolnić, ugh tylko jak?
Uspokoiła się i spojrzała na porywacza, który uśmiechał się diabelsko. Przestraszona dziewczyna głośno przełknęła ślinę. Mężczyzna, który trzymał Hope popchnął ją na pokład, na którym się znajdowali.
- Zabrać ich pod pokład! I płyniemy szczury lądowe!
Zabrzmiał gdzieś w oddali głos
-Tak jest kapitanie!
Krzyknęła cała załoga. Dziewczyna swoim wzrokiem odnalazła Alexa, który wyglądał jak wrak człowieka. Nagle poczuła po-pchnięcie i w sekundzie znalazła się w celi.
Jestem w celi !?  Już gorzej być nie może
Ale nie wiedziała o tym, że to dopiero początek.

Legenda z głębin morza tom.1 cz.1 ( wkrótce wydana ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz