Dziewczyna zauważyła, że ma zamknięte oczy. Przestraszona zrobiła krok do tyłu, ale na nie szczęście nadepnęła na patyk.
Trzask
Głowa potwora odwróciła się w jej stronę, zaczął powoli dopływać. Kiedy byli twarzą w twarz potwór nagle otworzył oczy. A te oczy przypominały oczy smoka. Dziewczyna gwałtownie otworzyła oczy i zaczęła się rozglądać wokół siebie. Lecz nigdzie nie ujrzała potwora.
Chwila, ale gdzie ten potwór. Przecież tu był. Do kogo należał ten płacz?
Nagle poczuła czyjąś rękę na ramieniu, gwałtownie się odwróciła i zauważyła Alexa.
- Co jest?
-Niby co Alex?
- Stałaś tu ponad pięć minut a ja cię wołałem
- Iii…..
- Byłaś nie obecna
- Pff teraz zacząłeś się o mnie martwić?
- To nie tak Hope…
- To jak Alex? Hmm?
Dziewczyna spojrzała na chłopaka, który wyglądał na zdezorientowanego. Otworzył usta aby coś powiedzieć, ale natychmiast je zamknął.
- Tak myślałam. Nie wiem gdzie jesteśmy, ale chcę odejść.
- Mamy łódkę możesz sobie odpłynąć jak chcesz.
- Dobra, a gdzie jest?
- Ale, że teraz chcesz…
-Tak co w moim zdaniu nie rozumiesz?
-Rozumiem wszystko.
CZYTASZ
Legenda z głębin morza tom.1 cz.1 ( wkrótce wydana )
FantasyDziewczyna o imieniu Hope chce się dowiedzieć kim tak naprawdę jest. Nie wiedząc o tym, że jest potomkiem samego Posejdona , córką pirata. Co zrobi dziewczyna, kiedy dowie się kim jest, kim są jej rodzice?