Legenda z głębin morza tom.1 cz.1 ( wkrótce wydana )

•••

-Rozumiem wszystko.
Chłopak podszedł do kajupy i ją ściągnął tak aby dziewczyna mogła swobodnie wejść. Hope weszła i usiadła. Spojrzała na nadgarstek gdzie miała bransoletkę, którą kiedyś dostała od Alexa. Ściągnęła ją i po-darowała mu. Chłopak popatrzył na nią a w jego oczach były łzy.
- Czy tak ma wyglądać koniec naszej przy-jaźni?
- Nie.. daję ci ją byś nigdy nie tracił nadziei. Gdy będziesz miał wątpliwości będziesz mógł pamiętać o mnie.
- Dzięki
Hope uśmiechnęła się do Alexa, a on odwzajemnił. Kajupa zaczęła się obniżać, gdy dotknęła już wody dziewczyna ostatni raz spojrzała na chłopaka, który patrzył na nią. Pomachała mu a on jej. Dziewczyna od-wróciła głowę i wzięła wiosła do rąk i zaczęła odpływać.
To czas popłynąć w świat. Czas odkryć rodzinną tajemnicę i odkryć o co chodzi z tą legendą.
Hope siedziała w łódce i zaśpiewała sobie znaną piosenkę:
Płyń piracie płyń,
Przepłyń morze potworów
Zwalcz z pieśnią syren
Znajdź istotę, która zaprowadzi
Do Trójzęba Posejdona
Hej, ho, hej, ho
Płyń piracie płyń.

Dziewczyna zaczęła płynąć w stronę słońca.