•••

6 0 0
                                    

- Proszę pana o jakich potworach mowa?
- Jest smok wodny, który żyje w głębinach morza, ośmiornica, która ma zapach, gdzie po jej zapachu traci się wzrok.
- E te syreny? O jaką pieśń chodzi?
- Sam tego nie wiem. O jak ten czas szybko leci.
- Tak dowiedzenia
- Dowiedzenia 
Hope wyszła i skierowała się do sierocińca. Weszła do pokoju położyła się na łóżku, ale niestety nie mogła zasnąć bo w jej głowie wciąż miała słowa o tej legendzie. Dziewczyna wstała i podeszła do okna, usiadła na parapecie i spojrzała  w gwiazdy. Gdy nagle zauważyła, że przez otwarte okno wleciał zimny wiatry na którym wirowały liście. Poderwała się i wyskoczyła
z okna i skierowała się w jej znanym kie-runku.  Gdy była już na miejscu zauważyła dużą postać, a że nie było zapalonej latarni nie mogła jej się przyjrzeć.
- Kim jesteś?
                                     ***
- Kim jesteś?
Powtórzyła ponownie lecz odpowiedziała jej cisza. Gdy w ten zapaliła się latarnia i mogła ujrzeć jej znaną twarz.
- Alex!?
Chłopak podszedł bliżej ukazując się cały w świetle latarni.
- A jednak mnie pamiętasz…
- Jak możesz tak spokojnie mówić!
- Hope daj mi to wszystko wytłumaczyć…
- Wytłumaczyć? Nie było cię siedem lat!
- Hope… ja…. Przepraszam….
- Zwykłe tu przepraszam nie wystarczy.
- Tak masz rację.
Hope odsunęła się od Alexa skrzyżowała ręce i położyła je na piersi, odwróciła się tak aby Alex nie zobaczył jej łez. Tak na-prawdę  dziewczyna cieszyła się, że wrócił, ale równocześnie była zła, nie była na niego wściekła.

Legenda z głębin morza tom.1 cz.1 ( wkrótce wydana ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz