Gdy dotarliśmy już z Seungminem do szkoły i usiedliśmy, akurat zaczęła się taka jakby lekcja i wykładowca zaczął coś mówić. Sam nie wiedziałem o czym mówi bo go nie słuchałem. Obok mnie siedział Seungmin i cały czas chwalił się swoim kolegom jak to ja potrafię robić paznokcie i jak ładnie mu je zrobiłem.
Jego długie paznokcie w odcieniach jasnego fioletu i krwistej czerwieni były naprawdę ślicznę. Bardzo mi się podobały i byłem z siebie dumny, że zrobilem je tak dokładnie i na tyle dobrze, że Seungmin jest nimi zachwycony tak bardzo, że pokazuje je naszym znajomym ze studiów. Chwalił się nimi do każdego kogo napotkał a już nie wspomnę o tym jak na nie patrzył. Nie potrafił oderwać od nich wzroku.
Nagle Seungmin pociągnął mnie za kołnież od tyłu.-Prosze pana, pochwal się jakie piękne paznokcie robisz. - powiedział Seungmin.
Odwróciłem się do tylu. Za mną siedziało trzech naszych ulubionych znajomych patrzących się na paznokcie mojego szczeniaczka.
-To nie jest jakaś wielka sztuka, po prostu ładne kolory lakierów. - powiedziałem lekko zawstydzony ale bardzo dumny przez pochwały Seungmina.
-Oj tam, wyglądają jakbym wydał na nie majątek. - Powiedział Seungmin uśmiechając się do mnie.
-Są naprawdę staranne. - powiedział jeden z chłopaków, którzy siedzieli za nami.
-Ah, cóż. - powiedziałem lekko zmieszany.
-Są śliczne mój skarbie. - powiedział Seungmin przesyłając mi buziaka.
-Od kiedy jesteście razem? - zapytał jeden z chłopaków.
-Nie jesteśmy razem. - odpowiedzieliśmy w tym samym momencie patrząc się na niego dziwnym wzrokiem.
-Naprawdę? - dopytywali.
-Tak, naprawdę. - powiedział Seungmin odwracając się do wykładowcy i notując coś z tablicy.
Gdy lekcje dobiegły końca ja i Seungmin zebraliśmy się i pojechaliśmy do domu.
Jak byliśmy w domu, Seungmin proponował dużo szalonych rzeczy.-Ah wiem! To może basen?! - wykrzyczał Seungmin.
-Chcesz się kąpać w basenie? - zapytałem.
-Tak! - wykrzyczał Seungmin po czym usłyszałem tylko jak Seungmin wpadł do wody.
Poszedłem w stronę basenu, Seungmin pływał już w ubraniach. Zdjąłem koszulkę i ja również wskoczyłem do basenu, ponieważ miałem na sobie szorty i białą koszulkę bo przebralem się po powrocie ze szkoły.
Włączyłem na głośniuku nasze piosenki i ja oraz Seungmin leżeliśmy na wodzie i śpiewaliśmy nasze piosenki.
Tak głośno krzyczeliśmy, ponieważ woda nalewała nam się do uszu, że aż sąsiad z dołu musiał do nas przyjść i poprosić o to czy możemy być ciszej.
Ten dzień był taki idealny, nie zwracałem uwagi na zmęczenie jakie towarzyszyło mi z rana, ani nie przejmowałem się stresem, którego prawie nie było.
Brakowało jeszcze tylko popoludniowego spaceru przy zachodzie słońca po naszych ulubionych uluczkach z naszym ukochanym pieskiem.Ja i Seungmin poszliśmy się przebrać. Ubraliśmy się do wyjścia, wzięliśmy to co nam potrzebne i ubraliśmy pieska w szelki i szarą bluzę z kapturem.
Wyszliśmy z mieszkania powoli kierując się na dół po schodach.Chodziliśmy z Seungminem po różnych polanach przy zachodzie słońca, było tu naprawdę pięknię, nasz piesek biegał sobię za motylami, ponieważ był koniec maja. Ja wraz z Seungminem siedzieliśmy sobie na trawie, która była pokryta pięknymi kwiatami i miała piękną barwę zieleni.
-Bardzo cię kocham skarbie. - powiedziałem do Seungmina.
-Ja ciebie kocham bardziej. - odpowiedział.
CZYTASZ
Where are you my puppy? || Minsung ||
Mystery / ThrillerLee Know był kimś kogo bardzo kochałem. Nie wiedziałem, że Minho ma napady agresji i wpływa to na mój stan psychiczny. Gdy Seungmin znikną moje życie się zapadło, bardzo mi go brakowało, ale w każdej chwili w, której go potrzebowałem, pojawiał się i...