★ MIKOŁAJ ★
Siedzę w kuchni, piję kawę a moje myśli są gdzieś indziej.
- Myślisz o tej dziewczynie? - pyta mnie Dominik.
-Co? Nie! Dlaczego miałbym o niej myśleć? Ona nawet nie wie nic o samochodach. - mówię.
- Jej dyplom mówi coś innego. - powiedział Kamil.
- Przejrzałej jej dyplom?
- Idioto, zapomniałeś, że zawsze to sprawdzamy? - mówi Aleks.
- Och, tak. Co pisze w jej dyplomie?
- Ukończyła inżynierię mechaniczną. - odpowiada Dominik.
- Pewnie robiła coś innego dla wyższych ocen. - mówię.
- Nie będę na to stawiać. Bycie dziewczyną i ukończenie studiów na kierunku inżyniera mechanicznego to jednak coś wielkiego. - mówi Dominik.
- Może masz rację, ale nie ufam jej. Nie sądzę, żeby była prawdziwym mechanikiem.
Dominik przewraca oczami
- Jesteś niemożliwy. Idę wziąć prysznic. - mówi przyjaciel.
★ Diana ★
W warsztacie
- Dzień dobry Filipie! - mówię.
- Dzień dobry Diano. Jesteś gotowa na twój pierwszy dzień tutaj?
-Tak! Nie mogę się doczekać aż zobaczę pierwsze samochody do naprawy. - mówię z podekscytowaniem w głosie.
- Naprawdę lubisz naprawiać samochody, prawda? - pyta Filip.
- Tak. Znajduję w nich ucieczkę od różnych myśli. Chyba wiesz co mam na myśli.
- Rozumiem. Miło jest spotkać kogoś, kto lubi samochody. Ale to chwilę potrwa zanim zaczniesz naprawiać te maszyny. Pomożesz mi na razie wyczyścić te klucze i śrubokręty?
- Tak, oczywiście.
★ ★ ★
Dwie godziny później wszystko zostało posprzątane. Nie mogłam się powstrzymać i posprzątałam cały warsztat a Filip załatwił jakąś papierkową robotę. Teraz wyszedł z serwisu, żeby kupić nam coś do jedzenia.
Usłyszałam silnik samochodu, ale dlaczego brzmi on tak znajomo?
- Och, to znowu ty? - mówi brązowooki chłopak w okularach.
- Nie, to tylko mój duch. - mówię.
- Zawsze zachowujesz się jak suka? - sapie.
- Zawsze zachowujesz się jak idiota? - odpowiadam.
- Gdzie jest mój mechanik? - pyta.
- Nie wiem i nie obchodzi mnie to, ale od teraz ja jestem twoim mechanikiem, czy ci się to podoba czy nie. - chłopak wygląda na rozbawionego.
- Gdzie jest Filip?
- Wyszedł do sklepu. - mówię układając klucze.
Zapadła cisza dopóki nie zaczął mamrotać coś pod nosem.
- Więc naprawdę lubisz naprawiać samochody? - zapytał ciemnooki.
- Tak. - kiwam głową.
- Fajnie. Jestem Dominik. - mówi.
- Diana, ale to już wiesz.
- Chcę cię o coś zapytać. Oczywiście odpowiedz jeśli chcesz. - mówi Dominik.
- Dawaj.
- Znasz może Amelię?
- Tak, to moja przyjaciółka. Coś się stało? - pytam z uniesioną brwią.
- Dałabyś mi może jej numer?
- Po co?
- Chcę po prostu spędzić z nią czas. Wydaje się miła.
- W porządku, ale jeśli ją skrzywdzisz albo złamiesz jej serce, będziesz musiał się ze mną uporać. Rozumiesz?
- Tak, oczywiście. - odpowiada i podaję mu numer Meli.
- Jesteś słodka kiedy grzecznie mi odpowiadasz.
- A ty wyglądasz mądrze, kiedy zamykasz oczy.
- Znowu jesteś suką?
- Nie większą od ciebie.
- Nazwałaś mnie dziewczyną?
- A wolisz nazywać się dupkiem? Bo tak właśnie na ciebie patrzyłam w klubie. - mówię.
Jego pewność siebie zniknęła. Odwrócił się, żeby wyjść, ale wcześniej zwrócił się do mnie.
- Mikołaj, mam na imię Mikołaj.
★ ★ ★
W domu
- Co zrobiłaś?! - Amelia niemal krzyczy.
- Na litość boską, używam tych uszu. Dałam mu twój numer. To ten facet z którym rozmawiałaś w klubie.
- Czekaj. Masz na myśli tego chłopaka z okularami?
- Tak. - kiwam głową a ona wpada mi w ramiona.
- O mój Boże! Dziękuję! - mówi i zostawia mnie zdezorientowaną w pokoju.
Mikołaj, mam na imię Mikołaj.
To zdanie było w mojej głowie przez wiele godzin. Nie sekund, nie minut. Godzin.
Mikołaj. Piękne imię przystojnego chłopaka.
Czekaj, co?! Co ja właśnie powiedziałam?
Pieprzyć to. Jest bardzo przystojnym chłopakiem.
I te jego oczy.
Ugh! Diana, nie myśl o nim.
Wzięłam laptopa i zaczęłam szukać filmu.
Dziś wieczorem nie będę myśleć o Mikołaju.
★ Mikołaj ★
- Stary, wszystko w porządku? - słyszę głos Dominika
- Huh? Tak. Dlaczego pytasz?
- Nie wiem, może dlatego, że może o czymś intensywnie myślisz, a może bardziej, o kimś? - przewracam oczami. - Mam rację?
Cisza.
- Wiedziałem! Widzę jaki ona ma na ciebie wpływ. - Dominik uśmiecha się szeroko.
- Nie, ona jest tylko kolejną dziewczyną, tak jak inne.
-Nie, wcale tak nie jest i dobrze o tym wiesz. - kręci głową i wchodzi do domu.
I tak właśnie zostałem sam na sam ze swoimi myślami.
CZYTASZ
The stars will find Us - Mikołaj Tylko | Konopskyy
RomanceOna - dziewczyna, która nie nosi makijażu i sukienek. Zamiast imprezować, woli zaszyć się w garażu i czerpać przyjemność z pracy nad samochodami. On - przystojny, popularny chłopak, za którym ganiają wszystkie dziewczyny. Często bierze udział w wyś...